Łowca trolli Forum

Fajne sa filmy kręcone amatorska kamera, ale po obejrzeniu tego filmu, powieki mi opadly.
Klimat słaby, mało wciagajacy i totalnie nie realny projekt. oceniam go surowo! 2/10
Uwielbiam fantasy, Baldur's Gate i same trolle do zabijania, ale tego filmu NIE POLECAM
chyba ze ktos sie nudzi to mozna zapodac

??

z Beny Hilla. Myślę, że wówczas z kompletnego nonsensu, jakim ten film jest w istocie
powstałby prawdziwy hicior!

To jest śmieszne że aż tak długo trzeba czekać w Polsce na film. Porażka

Uważam, że "Łowca trolli" w porównaniu do innych blairwitchopodobnych produkcji wypada wyśmienicie! Sama realizacja filmu to jedno - fajne ujęcia, bardzo rzeczywiste - nie ma w nich tego, czym może poszczycić się "Blair Witch Project", czyli iluzji strachu. Tutaj trolle są autentycznie przerażające. Za plus uważam też...

Film opowiada o walce porządnych użytkowników Filmwebu i werów z trollami. Miejscem walki jest forum oraz dyskusje pod filmami i osobami. Walka trwa w najlepsze, rozstrzygnięcia nie ma.

Okazuje się, że Norwegowie maja poczucie humoru. Wypowiedź łowcy o inteligencji trolli bezcenna, podobnie jak końcówka i żart z premiera. Polski epizod i cała akcja z ukrywaniem istnienia trolli rewelacyjna.

Film jest ciekawy i całkiem fajny. Myślę, że dużo tracimy nie wiedząc jak bardzo trolle są istotne w kulturze norweskiej. Dla nas to bajeczka, a dla nich ciekawy projekt.
Przyjemnie się to ogląda. Myślałem, że bliżej mu będzie do horroru ale takie fantasy też jest niczego sobie. Grunt, żeby podejść do tego na...

taki sobie

Ciekawy film, naprawde niezly, moim zdaniem swietny zart rezyserski, zwlaszcza z ta koncowka i wypowiedzia premiera odnosnie troli. Ostatnio ogladalem dwa filmy o podobnej konwencji, Apollo18 i ten tutaj. Bardzo podobny styl pseudo-HOAX-dokumentu, przy czym troll jest naprawde bardzo oryginalny. Zaryzykuje powiedziec,...

to slabe...!

Ci którzy traktują ten film poważnie i wylewają tu swoje żale , pokazując jacy to "dorośli" są, jakie to wszystko głupie i mało realne ple, ple , ple.... nie maja za grosz poczucia humoru i wyobraźni. Ten film to nie nachalna parodia modnych obecnie horrorów kręconych jako dokumenty okraszona czarnym humorem i tak go...

Bardzo fajny do posiedzenia z piwem w łapie i popcornem, zdecydowanie lepszy od tych wszystkich bler łiczów etc. Jeśli masz wolne nieco ponad 1,5 godziny, polecam obejrzeć dla relaksu :P

Uśmiałam się strasznie! Zamiast mnie przestraszyć, czy choćby sprawić, że będę w lekkim szoku reżyserowi udało się doprowadzić do tego, że zwijałam się ze śmiechu. Oceniłam na 7 właśnie dlatego, że mnie rozbawił.

Głupkowaty, ale jak na norwegów, to i tak dużo... Bez obrazy. Przy okazji... Ten człowiek co polował na trolle, jest takim obrazem typowego mieszkańca zachodniej części Norwegii :D
Moj sąsiad wygląda dokładnie tak samo.

Nawet nieźle wyszło takie połączenie baśniowych stworów z dokumentalną formą, dodatkowy plus należy się za plenery, w których film był kręcony, Norwegia ma naprawdę fantastyczne krajobrazy. Rzuciła mi się jednak w oczy pewna logiczna nieścisłość; skoro trolle jedzą bez problemów nawet kamienie nie rozumiem dlaczego...

najlepsze w tym filmie są widoki, wprost nie można sie napatrzeć tym górom lasom i
wodospadom. Piękne. Szkoda tylko że tak deszczowo.
I najlepszy moment jest z 3 oowcami i krwią chrześcijanina oraz spaniem w solarium z
kremem z filtrem ;)

Ciężko powiedzieć dlaczego, bo bzdura goni bzdurę, ale jest KLIMAT, pocieszne potworki no i przepiękne krajobrazy.
No i jest to coś nowego, przynajmniej dla mnie, bo filmu o trollach to ja jeszcze nie widziałem. :D
Niedługo pewnie doczekamy się wersji amerykańskiej tylko ciekawe tylko po co...

Lubie filmy tego typu - "kręcone amatorską ręką". Jednak Troll Hunter zupełnie nie spełnił moich oczekiwań. Brak klimatu, gry aktorskiej i przede wszystkim, scenariusza. Wydarzenia przedstawione w filmie są absurdalne i śmieszne(węgiel i beton jako pożywienie dla trolli ;P). W większości z nich brak logiki.
We...

Jak dla mnie całkiem pomysłowa i dobrze strawna fabuła - zamiast starych, poczciwych acz mocno już oklepanych i przejadłych demonów, zombie czy wampirów, Norwedzy w swoim thrillerze fantasy "bohaterami" uczynili stwory ze swego rodzimego folkloru. Do tego przepiękna norweska przyroda i forma paradokumentu czynią film...