dawno nie widziałam tak dobrze zrobionej animacji która nie wyszłaby spod ręki japońskich twórców. ewidentnie chylę czoła - moim zdaniem cudeńko i perełka. rozmach i fantazja której dawno nie widziałam u Europejczyków. przecudna wizja niszczejącego świata, porywająca przygoda, przyjaźń, trochę smutku, trochę przerażenia, no i oczywiście zapierający dech w piersiach happy-end. aha i nie zapominając o fantastycznej muzyce! uwielbiam takie filmy :)))
a swoją drogą latające białe króliczki rozwaliły mnie na łopatki ;)))