Niestety bez zachwytów! Film ze świetną obsadą i świetną fabułą lecz zdecydowanie nie nakręcony do końca tak jak można by się było tego spodziewać! Film dość przewidywalny - przynajmniej dla mnie! Scena z zabiciem oficera Eddiego przez nastoletnią córkę sprzątacza mieszkań ... jak dla mnie za bardzo naciągana - ale i tak przewidywalna - bo córeczka cały film tłamsi się w nienawiści i bólu że końcówka musiała rozładować emocje :) S.L.J. gra wg mnie słabo - nie pierwszy z reszta już raz a te jego miny które pamietam z Pulp Fiction już nie robią takiego wrażenia! Gdy sprawa się kończy byłem ciekaw kto posprząta mieszkanie - jednak wszystko się wyjaśnia :) Bez rewelacji i bez napięcia lecz mozna obejrzeć - ocena to bardzo naciągane 6/10 ze wzgledu na obsadę, która nie wiele mówiąc nie urzekła swoją grą!