film

Ślub moich marzeń

I Do, I Do, I Do
2015
1h 24m
5,6 769
ocen
5,6 10 1 769
Zaręczona z mężczyzną idealnym Jaclyn godzi się, by ślub zaplanowała przyszła teściowa. Wkrótce zaczyna swojej decyzji żałować i chce powtórzyć ceremonię zgodnie ze swoimi pragnieniami. więcej mniej
Ślub moich marzeń zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

Młoda architektka Jaclyn Palmer (Autumn Reeser) przyjmuje oświadczyny swojego narzeczonego, wziętego chirurga plastycznego Petera Lorenzo (Antonio Cupo). Jej partner chce by ślub odbył się już za tydzień, w Walentynki. Organizacją ceremonii zajmuje się przyszła teściowa Jaclyn, Margaret (Christine Willes), która autokratycznie podejmujeMłoda architektka Jaclyn Palmer (Autumn Reeser) przyjmuje oświadczyny swojego narzeczonego, wziętego chirurga plastycznego Petera Lorenzo (Antonio Cupo). Jej partner chce by ślub odbył się już za tydzień, w Walentynki. Organizacją ceremonii zajmuje się przyszła teściowa Jaclyn, Margaret (Christine Willes), która autokratycznie podejmuje decyzję o tym jak ma wyglądać ślub, wesele, a nawet sama panna młoda. Jaclyn przyjmuje jej decyzje z pokorą, gdy jednak po zakończonym dniu i wypowiedzianym sakramentalnym "tak" kładzie się spać, nie czuje, że był to najszczęśliwszy dzień jej życia. Los daje jej okazję, by to zmienić - gdy budzi się następnego poranka znów jest 14 luty i cała ślubna przygoda rozpoczyna się ponownie.

studio
Lighthouse Pictures
tytuł oryg.
I Do, I Do, I Do
inne tytuły
Film kręcono w Vancouver (Kanada).
Miła produkcja dla wielbicieli romantyzmu, choć dobrej próby scenariusz został zmarnowany w słabej realizacji i podrzędnym aktorstwie. więcej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Kobieta zaręczyła się z panem kardiologiem, gdy tymczasem jej serce zaczyna mocniej bić do brata niedoszłego małżonka. Ciekawa choć zaczerpnięta z "Dnia świstaka" formuła, tutaj powtarzanie się dnia ślubu, by ostatecznie wybrać tego jedynego. Romantyczny, fajny, polecam.

Całkiem niezła

ocenił(a) film na 6

komedyjka romantyczna - łatwa i lekka, z przesłaniem, odrobinę wzruszająca. Fabuła wprawdzie prosta, przewidywalna, trochę naciągana i infantylna, ale nie przeszkadza to w oglądaniu. Przydałoby się trochę humoru z prawdziwego zdarzenia, ale i tak całkiem przyjemna - warto obejrzeć ;-)

Emisja w sobotę 6 maja o 10:05 w TVP1.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones