Młody antyfaszystowski działacz Guillem Agulló zostaje zamordowany w kwietniu 1993 roku w Walencji przez grupę neonazistów. Zrozpaczeni rodzice, Guillem i Carme podejmują walkę, by przyczyna śmierci ich syna nie uległa zmanipulowaniu i nie została uznana - jak widzą to media - za wynik zwykłej sprzeczki pomiędzy zwaśnionymi bandami ulicznymi. Pragną oni udowodnić, że stracili syna w wyniku morderstwa na tle politycznym. Jednak na tej drodze ku prawdziwe napotykają na groźby i brudną kampanię medialną. Rodzina będzie musiała nauczyć się opłakiwać śmierć syna, walcząc jednocześnie o jego pamięć, która stopniowo staje się symbolem sprawy, o której nigdy by nie pomyśleli.
Film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach. Guillem Agulló do dziś stanowi w Walencji symbol lokalnego ruchu antyfaszystowskiego i niepodległościowego, a na murach miasta wciąż pojawiają się hasła "Guillem Agulló - nie zapomnimy, nie przebaczymy".
W filmie wykorzystano oryginalne kroniki i materiały telewizyjne dotyczące wydarzeń wokół śmierci Guillema.