Trzymajcie się z dala od tego gniota. Nawet jak będę chcieli wam zapłacić za obejrzenie tego to odmówcie. Gra aktorska mierna, da się jeszcze znieść, ale fabuła to poziom rynsztoku. Pseudo horror z nieudolnymi wątkami komediowymi. Wisienką na torcie była ostatnia scena gdzie przywieźli chorego do szpitala a tamtejsza policja zdecydowała się go zabić zamiast leczyć. Albo woda pitna z jeziora, a co najlepsze odprowadzana rurociągami, nie wiem jakim cudem mógł zostać stworzony tam przepływ w stojącej wodzie, ale ten film mnie już niczym nie zadziwi.
0/10, a nawet -10/10