ale mimo to, film się dobrze oglądało. Przede wszystkim brawo za pomysł. Jeszcze chyba nikt nie nakręcił thrilleru medycznego w sposób tak bliski filmowym horrorom. Film jest miejscami całkiem nie przyjemny - największe wrażenie zrobiła na mnie scena golenia nóg. Niby nic, ale skręcałem się oglądając ją.
PS. W filmie widać ukłon w stronę klasyki - a konkretnie do "Nocy żywych trupów". To plus :)