ciekawe czy będzie tak dobre jak starsza wersja pt. Alive dramat w Andach z 1993r nie mogę się doczekać aby obejrzeć i porównać
Naprawdę uważasz, że Alive był dobrym filmem? Pamiętam, że obejrzałem go w czasach kiedy był grany w kinach i wydawał mi się przyzwoity ale po obejrzany po latch wydaje się bardzo przerysowany i nie wywołujący większych emocji. Nową wersję chcę zobaczyć bo raz - ciekawy temat, dwa - bo Bayonie zdarzają się lepsze momenty no i właśnie dlatego, że mam nadzieje, że taka dobra historia zasługuje na lepszą reżyserkę. I nie - nie chodzi mi o kwestie techniczne bo akurat Alive jak na lata 90 jest zrobiony całkiem sprawnie.
Dla mnie Alive.Dramat w Andach jest bardzo dobrym filmem i wiele razy go widziałam. Także też jestem ciekawa, jaki będzie ten film.
IMO ta wersja jest lepsza, a przede wszystkim lepiej trzymająca się faktów, plus oddaje trochę hołd ofiarom, wymieniając wszystkich z imienia i nazwiska.
Film był dramatyczny ale bez przesadnego patosu. To jak podeszli do narracji również było ciekawie pomyślane.
Amerykańska wersja mnie zachwyciła, gdy byłam nastolatka, ale też pewnie dlatego, że pierwszy raz usłyszałam o tej historii. Czuję, że teraz by mi dużo rzeczy przeszkadzało już znając dokładniej prawdziwy przebieg tamtych wydarzeń