Norwegowie wiedzą jednak jak tworzyć kino wojenne. Hollywood powinno się od nich uczyć tego fachu. Nie powiem aby film by doskonały, ale i tak bliżej mu do realizmu niż wielu innym kasowym produkcjom. Osobiście gorąco polecam ten film, każdemu miłośnikowi kina wojennego.
Moja recenzja:
http://wpajeczejsieci.blogspot.com/2017/09/sniegi-wojny.html