który pytał się o dworzec, a wszyscy pytali go czy chodzi mu o PKP czy PKS, a on odpowiadał dziękuje i szedł dalej? Pamiętam tylko tę scene i szukam filmu, w którym ona była. Wiem, że była to jakaś polska komedia i był tam jakiś anioł. Tylko ten film tu pasuje.
Ok już wiem. To niestety ten film. Wielka szkoda, bo sceny z Azjatom są naprawdę śmieszne i szkoda, że pojawiają się w tak beznadziejnym filmie. Na plus jeszcze rozmowa Manna z Materną, a reszta to totalne dno.