Obsada tego filmu jest na poziomie ruskiej armii albo klubu politycznego Platformy Obywatelskiej. Jak umieli, tak zagrali i wyszło tak 'niezadobrze'. Sam wątek też tak porywający, jak gra reprezentacji Polski na mundialu w Katarze. Jak ktoś ma dylemat, czy zrobić zakupy, czy iść na "to" do kina, to polecam wybrać to pierwsze.