Lubie "romansidła", nawet te ckliwe. ALE TO ????? TO było straszne. Jak borowanie zęba u dentysty, albo przejeżdżanie paznokciami po tablicy. bryyyy
Mam takie samo wrażenie, film słodki do bólu , te wymuszone uśmiechy i zęby powybielane. Lukrem ociekający film , aż za bardzo.
Masz rację Kasiu. Film makabrycznie sztuczny. Począwszy od aktorów, a skończywszy na sztucznym śniegu. Masakra. ;)