Świat Wayne'a Opinie

plakat filmu Świat Wayne'a

artur_venom

7

Fajna komedia z czasów VHS. Zresztą obie części widziałem za małolata wielokrotnie.

MajkelBlack

6

Ujmująca głupota pokazana w inteligentny sposób jako zjawisko pustki kulturowej końca 20-tego wieku.

Ledsbourne

5

Fajny klimat i muzyka, pretekstowa, schematyczna fabuła i humor – Mike Myers jak zwykle nie zna umiaru. Kilka scen świetnych, ale to jak szukanie pereł w gównie

south-of-heaven

south-of-heaven

7

Party time! Excellent!

robert2207

7

Szalona opowieść o dwóch rockowcach, całkiem śmieszna i z polotem. Niezłe epizody ówczesnych gwiazd filmowych i muzycznych. Ciekawe opcje... zakończeń.

Beermeister

7

Mimo wieloletnich wysiłków Polsatu, obejrzany dopiero teraz. Dałbym 8, ale Bill & Ted byli pierwsi.

MrLostAgent

5

Zbitka obśmianych konwencji komediowych i marketingowych, popadająca w samozachwyt. Więcej kanonady pastiszu niż w większości innych teen por... komedii.

m_peski08

Mikołaj Pęski

4

Nudny, przewidywalny, nie tego się spodziewałem....

rozkminator

9

Niemalże synonim początku lat 90tych. Muza, stroje, żarty - jakże typowe dla tamtej epoki ("...not!" :P) i jakże zajebiste. Odlot :) i jest Alice Cooper :)

bxtr

5

Ciekawa obsada, dużo dobrego rocka i momentami nawet śmieszne sceny.

Heatseeker

6

Luźny klimat, dobra muza, humor. Fabuła schodzi na dalszy plan.

michal.2907

6

Rockowa komedia kumpelska i pastisz filmowy. Fabuła pretekstem, by się pobawić w takt dobrej muzyki. Głupie, klimatyczne i sympatyczne.

DiegoTan

8

Doskonała parodia komedii lat ...80? Jakichś lat na pewno. W każdym razie, warto zobaczyć, fantastyczny Myers, niektóre pomysły genialne.

SATYR_2

Maciek Rojewski

5

Świat Wayne'a już nie śmieszy jak kiedyś, nawet żart jest banalny i nie kręci mnie. Ale epizod z Alice Cooperem i parodia Terminatora bardzo ok.

eon_blue

P. Pluciński - nowe konto FW w profilu

7

Oryginalna formuła. Myers u szczytu formy.

rarpol

6

Liczba nawiązań i sposób na łamanie czwartej ściany wyśmienite. Doceniam też soundtrack. Jednak główni bohaterowie to przedziwna wariacja na temat Beavisa i Buttheada (w wersji aktorskiej), przez co naprawdę trudno było złapać mi tę konwencję. Dużo śmiechu, ale statystycznie jeden na trzy żarty to ten udany.

waukorbowy

7

wciąż pozytywny symbol lat 90

Corn

6

Powtórka po latach. Sympatyczne filmidło, ale też hermetyczny produkt swoich czasów, kompletnie nieczytelny dla dzisiejszej widowni

dzenero

5

Liczyłem, że będzie lepszy :-/

dobrypiatek

7

"Totalnie wdechowe! Balanga że kapcie spadają!" Alice Cooper opowiada o indianach, hit! Trzy zakończenia do wyboru.

dawids266

6

Ogląda się jak coś, czym w istocie jest – skecz SNL rozciągnięty do pełnego metrażu. Czas nie był dla niego łaskawy, choć są perły (bit z product placementem).

anotherclownhaha

Mateusz Chrobociński

6

UNCLE_filmweb

7

Najlepsze gagi zostawiono na drugą połowę - dziś nikt tak nie robi komedii. Nawet jeśli parę sucharów to świetny hangout movie.

troll1234fw

7

Zabawny i oryginalny, chociaż w paru miejscach się zestarzał. Myers nie potrafi grać

szejdi007

Julia Wiktoria Piekarska

5

1
2
3
4