Film Martína Solá to niezwykły obserwacyjny, dokument pokazujący życie w mikroprzestrzeni rybackiego kutra, który staje się uniwersalną, kontemplacyjną opowieścią o świecie.
Morze. Noc. Rybacki kuter. Grupa ludzi łowi ryby, zmagając się z wiatrem, zimnem i własną słabością. Wykonując codzienne rutynowe czynności uwięzieni są wśród sieci i umierających ryb. Pochodzą z różnych krajów i każdy z nich mówi innym językiem. Po pracy, kiedy zapada noc, każdy z nich zamyka się w swojej kajucie rozmyślając o świecie, który zostawili za sobą. Na zewnątrz otacza ich tylko niezmienny ogrom oceanu.
Widzowie stają się świadkami: najpierw oczekiwania, potem wyciągania sieci i pakowania wciąż żywych ryb. Śmierć w zamkniętej skrzynce to niemal literacka aluzja do bycia uwięzionym w mechanizmie, z którego nie ma ucieczki.