Miało być strasznie a wyszło śmiesznie. Czarne samochody do których wchodzą chłopcy a wokół sklepy, szkoły i ksiądz i nikt się oczywiście nie orientuje. Disco w którym barmanki 12 latki sprzedają drinki innym 12 latkom. Miasto w którym połowa populacji chłopców obsługuje połowę populacji niemieckich pedofilów. 12 latek 30 kg żywej wagi zabijający dorosłego mężczyznę w końcówce filmu. Wszystko jest w tym filmie baardzo grubymi nićmi szyte i zrobione na siłe aby udowodnić jakąś tezę że Polska to dziki afrykański kraj. Obraza dla inteligencji widza.
najgorsze że połowa filmu jest po niemiecku i nawet nie umieszczono napisów, nie każdy mieszka przy granicy żeby umieć biegle język niemiecki :/