Film oddaje w pełni psychologie alkoholika (tak myślę), raz już całkiem czuję się bezradny a czasem myśli, że tylko to już mu zostało w życiu. Wizyta u matki była słodka, choć mogłaby być kręcona dłużej.., film zbyt krótki, zobaczyliśmy mało "walki" z alkoholem i wychodzenia z niego. Mimo naiwnego zakończenia dałem mu 8/10 za wspaniałą role, nikt inny z aktorów by się nie przysłużył na moją tak wysoką ocenę.