w którym momencie? przed strzelaniną?

Zaraz po niej,w momencie w którym wynikało że policja nie była w zmowie z Redfordem i Newmanem i że film nie kończy się happy end em.

a..hm...no ale tak by im spadł 1 przekręt - tak okantowali nie tylko Lonnegana, ale i skorumpowanego Snydera;] nie zmienia to i tak faktu, że film to klasyk - bardzo dobry klasyk.

z tym że dla mnie nie każdy film musi kończyć się happyend-em.Mimo wszystko tak jak napisałeś "bardzo dobry klasyk"

Ten film miał taki styl i musiał się tak skończyć, gdyby skończył się śmiercią dwóch głównych bohaterów to bybyło conajmniej dziwne zakończenie dla tego typu filmu.