Uff całe szczęście, że ktoś to zauważa. Odniosłem takie samo wrażenie. O tym o czym już wspomniałeś/aś pisał nie będę (wątek choroby, cała kadencja przedstawiona w sposób pejoratywny).
Zwrócę jeszcze uwagę na ostatnią scenę, w której Tatcher "pokornieje" i zmywa naczynia. Zaprzecza swojej postawie z początku filmu. Reżyser sugeruje, że coś zrozumiała, dostrzegła...

In plus gra Streep oraz ogólna postawa Tatcher, jako premiera (no ale to zasługa jej samej, nie reżysera).

Taaaak, scena z myciem zupełnie mnie powaliła.

Odniosłem inne wrażenie odnośnie ukazania jej kadencji. Jej decyzje pokazano jako kontrowersyjne, ale w ostatecznym rozrachunku trafione, zaś ją samą jako kobietę odnoszącą sukcesy mimo przeciwności.

Ty wiesz, co to "lewicowość", de6ilu?! Lewicowość to przede wszystkim wrażliwość na niesprawiedliwość społeczną - jeśli nie jesteś posiadaczem dwudziestu kopalni pełnych głodujących górników, antylewiciwość w twoim wykonaniu to właśnie de6ilizm.

Lewicowośc to ZSSR, lewicowość to Korea Północna, to 3 Rzesza to Wenezuela to Wietnam to Kambodża to Angola to Kuba to Chiny Mao - chcesz powiedzieć coś jeszcze debilu?

Twoje przykłady to nie lewicowość, tylko zbrodniarze, którzy przypięli sobie identyfikatory z napisem "Socjalizm", bądź "Komunizm". Równie dobrze ty możesz sobie przypiąć etykietkę z napisem "Geniusz" i tyle samo to będzie miało wspólnego z rzeczywistością.

Synu dziwki i pedofila, podałem najjaskrawsze przykłady lewicowej polityki w historii świata. Zamordzyzm, ludobójstwo i cenzura są z definicji lewicowe

√uj ci w du¶ę, synu nieznanego żołnierza.