Morgan Freeman ubiegał się o rolę Charlesa "Chappy'ego" Sinclaira.
Chevy Chase był rozważany do roli Teda Mastersa.
Kiedy Doug ląduje po zrzuceniu bomb niektóre z nich dalej są widoczne na podwoziu samolotu.
Kiedy samoloty libijskie eksplodują widać, iż są to drewniane modele z kawałkami metalu.
Podczas spotkania Douga z ojcem Doug mówi Come on, Dad!". Ojciec odpowiada "Don't 'come on Dad' me!" jednak widać, iż mówi "Don't come on me Dad!"
W kilku ujęciach lotu patrząc na wykonywane akrobacje widać, iż w tych scenach występują modele samolotów.
Podczas otwierającej film sekwencji widać kokpit pułkownika Mastersa. Liczniki wysokościowe pokazują jednocześnie 10,700 i 27,220 stóp.
Wysokościomierz w kokpicie Mastersa pokazuje pokonywane 2500 stóp na minutę mimo, iż samolot już się nie wzbija.
Chappy pracuje przy samolocie Douga. Doug pyta go o zastosowanie swojej mieszanki paliw. W rzeczywistości wlanie jej do zbiorników samolotu Cesna (leci nim Doug) nie uruchomiłoby później silników.
Film kręcono w Camarillo i Fillmore (Kalifornia, USA) oraz w Izraelu.
Wszystkie samoloty użyte w filmie są obecnie używane z Izraelskich Siłach Powietrznych.
Wszyscy pilotujący maszyny F-16, MiG oraz Kfire byli prawdziwymi pilotami wojskowymi.
Libijscy żołnierze używają szwedzkich karabinów SMG m/45, których używano podczas II wojny światowej.
Pierwotnie film miał zostać wyświetlony w kinach w lecie 1986 roku, jednak w tym samym czasie ukazać miał się "Top Gun", dlatego też premierę zrobiono w styczniu tego samego roku.
Konsultantami filmu mieli być przedstawiciele amerykańskich sił powietrznych (U.S. Air Force), jednak gdy poznali fabułę, która opierała się na włamaniu do ich serwera oraz kradzieży sprzętu zrezygnowali.
Kokpity i kontrolki pokazane w F-16 nie są takie jak w rzeczywistości.
W otwierających film scenach zmienia się uzbrojenie F-16 a także ilość stanowisk w samolocie (z dwóch na jedno i z powrotem).
Widoczna w filmie rafineria tak naprawdę jest oczyszczalnią ścieków.
Kilku członków z załogi personelu w hangarze ma mundury, które nie należą do Amerykańskich Sił Powietrznych.
Podczas wyścigu awionetki z motocyklem pod skrzydłem widać czarne paski. Po chwili kolor pasków zmienia się na czerwony.
Podczas ataku na Libijczyków niektóre bomby w F-16 pojawiają się i znikają w poszczególnych ujęciach.
W rzeczywistości baza Ramstein nigdy nie należała do Amerykańskich Sił Powietrznych.
"Bombowe ściany", które na locie treningowym zrzuca Doug w rzeczywistości nie istnieją.
F-16 Mastersa jest pomalowany w barwy kamuflujące. Takie farby stosowane są przez Izrael jednak nigdy nie były stosowane w Amerykańskich Siłach Powietrznych.