Nie znam pierwszej części tego filmu ale żadna rewelacja jedyne co mi się w nim podobało to ładna pani sierżant w której role wcieliła się Brenda Strong. ładnie też wypadła Kelly Carlson i Collen Porch. Na pewno będzie się on podoba fanatykom fantasy tego typu ale ja znam ładniejsze filmy tego rodzaju ale są to już prawdziwe klasyki kina fantasy.
Po 1sze: fantasy to magia, czarodzieje, elfy i inne głupoty, pomyliłeś z sci-fi.
Po 2gie: fanatykom sci-fi sie raczej nie będzie podobał, bo większość uzna ten film za zgwałcenie i zbeszczeszczenie nienajgorszej 1szej części.