Ogląda się całkiem fajnie, biorąc pod uwagę, że to film z 1997 roku, efekty wręcz rewelacja jak na tamte czasy. Współcześnie nie wyglądają już jednak tak dobrze. Fabuła naiwna, teksty głupie, podchodzące pod parodię. Szczerze to myślałem, że oglądam komedię. I tak należy do tego filmu podchodzić. Nie wymagając od niego logiki (grawitacja w kosmosie, ogień w kosmosie, uczniaki zostające macho w walkach z obcymi?!) i głębi przekazu, a nastawiajac sie na rozrywkę z przymróżeniem oka może się podobać.