Niedawno miałem okazję pierwszy raz obejrzeć "Żołnierzy kosmosu" i pierwsze skojarzenie jakie miałem z tym filmem to Kapitan Bomba. Te ludziki w śmiesznych hełmach walące ogniem ciągłym do całego tego kosmicznego ścierwa - twórcy kreskówki musieli się mocno wzorować na tym filmie. Tylko czekałem kiedy Rico krzyknie...
Film oparty jest na książce Roberta Heinlein'a pod tym samym tytułem. Po obejrzeniu filmu muszę chyba stwierdzić, że to co napisano w ciekawostkach o tym, że Verhoeven nawet nie przeczytał tej książki, musi być prawdą.
Niezgodności pojawiają się praktycznie na każdej płaszczyźnie.
Żołnierze u Heinlein'a to...
Nie ma lepszej gry jak Helldivers 2 która oddała by klimat Starship Troopers. Nic dziwnego ,że film wrócił do łaski w 2024 :))
plan 90210 z kosmosu; rodzaj czkawki powietnamskiej - jak i każdego innego zbrojnego wystąpienia narodowego - w którym cieszy wszystko, dopóty nie zaczynają się strzelać..
W końcu jakiś dobry wysokobudżetowy film S-F. Jeden z najlepszych z tej kategorii jaki widziałem. Oglądałem go z kilkadziesiąt razy, a i tak mi się nie znudził. Normalnie mistrzowski! No dobra, przesadziłem z tym mistrzowskim... ;) Ale bardzo mi się spodobał. Efekty jak na tamte lata są... są... są... to one są...
W którym roku się to dzieje ? W 1916 ? Rzeż jak pod Verdun. Niby statki kosmiczne
z XXII wieku , a broń jak w 39-tym i taktyka czerwonoarmistów - wpieriod , no szagu nazad.
Zero taktyki i dowodzenia tylko bezsensowna śmierć.
Świetny film wręcz oscarowy(aż dziw, że go nie otrzymał)dosłownie wszystko było świetne w tym filmie a i chyba nie było nikogo kto by NIE oglądał tej produkcji , ale czy tylko mi te ich mundury przypominają te hitlerowskie?(oprócz pagonów i naszywek)
W dobie ordynarnego CGI, na które osobiście patrzeć nie mogę i mam odruch wymiotny, ten film robi na mnie nadal dobre wrażenie. Kto by pomyślał, że był kręcony w 1997?? Oglądam za każdym razem tak samo dobrze się bawiąc:-)
Za każdym razem dziwiąc się co główny bohater widział w Carmen Ibanez, olewając Dizzy Flores,...
Film taki... trochę wesoły, trochę smutny, satyryczny, ironiczny ale w sumie mocno OK.
Za to efekty wtedy - 21lat temu były TOP a nawet dzisiaj muszę powiedzieć że nie postarzały się ani trochę .
Ogólnie bardzo w porządku produkcja .
Na pewno lepiej by sie sprawdziły niż piechota która została stworzona chyba tylko po to żeby efektownie byla zabijana.
Na znak solidarności z aktorką Diną Meyer, która rozebrała się w scenach pod prysznicem, reżyser Paul Verhoeven oraz autor zdjęć, Jost Vacano, także zdjęli swoje ubrania podczas kręcenia tej sceny.
Wiecie kiedy mozna taki film obejrzeć? jak masz totalnie dobry humor i chcesz się pośmiać
właczając pierdoły na maxa :D
Takie mam wrażenie tylko, ale film wygląda mi raczej na pokaz jakichś nowych w tamtych czasach technologii komputerowych zdolnych do tworzenia zaprezentowanych efektów specjalnych no i może jeszcze celem było wylansowanie tych aktorów na gwiazdy.