Film obejrzałam ze względu na Jennifer Aniston, którą zwyczajnie lubię. Ogólnie film lekki,
można obejrzeć. Nawet Adam Sandler wyjątkowo nieirytujący!!! Mają plusa za małą ironię na
końcu. (UWAGA! SPOILER ALERT! ) Podobało mi się,że w zabawny sposób użyli faktu,że
prawdziwym mężem Brooklyn Decker czyli Palmer jest Andy Roddick który pojawił się w
końcówce filmu z wielkim napisem "I♥Justin". Szkoda,że nie dostał możliwości zagrania
większej sceny,bo facet ma duży dystans do siebie i duże poczucie humoru i myślę,że coś
fajnego mógłby zagrać.
A jeśli chodzi o film to w tej kategorii zdecydowanie do obejrzenia! Polecam zwrócić uwagę
na Bailee Madison (Maggie),bo dziewczynka w coraz kolejnych filmach pokazuje talent
aktorski. Niezbyt często zwracam uwagę na grę dzieci,ale ona naprawdę ma to "coś"
fajnego. Myślę,że w przyszłości może być z niej naprawdę niezła aktorka!