chodz nie jestem jasnowidzem. typowa komedia romatyczna jak to bywa z Aniston + typowe wyglupy Sandlera. jak zwykle przyjaźń ktorej niewiele brakuje do przemiany w milosc, oczywiscie dochodzi do tego w bardzo zaskakujacych okolicznościach, wg scenarzystow ale widzowie jakos znowu nie dali sie zaskoczyć:/ wiec mamy bardzo tradycyjna pod wzgledem wykonania i tresci film z gatunku komedia romantyczna. dobra rozrywka to jedyny cel tego filmu. i w tym momencie wchodzi osobisty odbior bo nasza ocena takich przewidywalnych filmow jest tylko juz zalezna od naszego gustu, pozatym nie ma przy komediach z Sandlerem sensu oceniania poziomu aktorstwa. mi sie podobalo ale ... no wlasnie chyba ta para aktorow za bardzo mi nie pasowala, jak na taki film chyba za duzo gupawek sandlera, przez co ciezko uwierzyc ze kobieta taka jak katherine bylaby w stanie zakochać sie w dr dannym. po prostu czasem mialem wrazenie ze zamiast wybuchu smiechu w innym filmie ogladalbym spoliczkowanie. ale moze to tylko moje wrazenie. film ogladalo sie przyjemnie, ale chyba drugi raz do niego nie wroce. film nieambitny tak mocno ze az to grzech ale jak powiedzialem nie zalowalem ogladania. odbior jakbym ogladal dobry film z ciekawa intryga. stawiam wysoką jak na tego typu produkcje 7/10, ale zastrzegam ze u innych ocena moze byc drastycznie niższa. wiadomo gust