PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95748}

Żony ze Stepford

The Stepford Wives
6,2 39 473
oceny
6,2 10 1 39473
5,5 8
ocen krytyków
Żony ze Stepford
powrót do forum filmu Żony ze Stepford

Film jest dla mnie niezrozumiały do końca . Te żony to były roboty czy normalne kobiety , którym wszczepione jakies płytki do mózgów ?

ocenił(a) film na 8
lux68

normalne laski tylko zmodyfikowane poprzez wszczepienie czipów, które wplywaly na ich mysli i postepowanie (oddanie 100%towe facetom)

:)

lux68

Ja nad tym samym sie zastanawiam bo jak tam powiedzieli tej Joannie prawdę to z tej podłogi zaczął sie wyłaniać taki stół z robotem no to one były robotami czy prawdziwymi kobietami??

lux68

W książce kobiety były biorobotami. W tym filmie miały czipy w mózgu. Scena z ciałem na stole jest ni w pięć ni w dziewięć. Robotem był Mike Wellington.

ocenił(a) film na 8
JotBe

Mam właśnie pytanie. Czyje to było to ciało na stole?? Czy to jej "nowe" ciało?

Pee

Jeszcze jedna sprawa : skoro to nie były roboty to czemu ta Sarah co się "zawiesiła" podczas tańca dziwnie się ruszała i wykonywała głową takie jakby automatyczne nienaturalne ruchy i czemu z jej szyi lub głowy zaczęły lecieć iskry ? Druga niepewność skoro zabijali by prawdziwych ludzi i na ich miejsce umieszczali roboty to jak ta Bobbie Markowitz później znowu stała się sobą ? I jeszcze ten tekst , że ona nie jest "robotem" nie mogłem jej tego zrobić - chociaz to w sumie można traktować niedosłownie czyli , że "robotami" określano ludzi z płytkami w mózgu ;)

lux68

Pomieszano sceny z książki i wymysły reżysera (scenarzysty. W książce bohaterka znalazła w piwnicy (czy gdzieś tam - dawno czytałem) przygotowane swoje ciało do ożywienia.
Takie zmiany w stosunku do książek są częste (np. idiotyzmy wychodzą w "Hostage" - "Osaczony")- wymyśla się coś innego a zostawia stare.

lux68

Z tego co ja zrozumiałem (a książki nie czytałem), to były cyborgi, czyli ludzki mózg (z chipami) w ciele robota. Sugeruje to m.in. scena, gdy ta przyjaciółka Joanny wsadza rękę w ogień, ale też ta z początku (gdy lecą iskry), ta z domu (samopowiększenie piersi), no i z końca, gdy już odzyskują kontrolę nad sobą, jak jedna z żon rozgniata w ręce pilota.

ocenił(a) film na 7
gangrel_2

Te kobiet były ROBOTAMI - wystarczy obejrzeć scenę usuniętą na DVD pt. "kuchnia Bobby", w której owa postać pokazuję jakie czynności potrafi wykonać - głosnik w brzuchu, lodówka, kosiarka, jest cała zmechanizowana i gdy joanna wbija w nią nóż bobby zaczyna się psuć i mówi robotowym głosem, w dookoła lecą iskry.
Ciekawi mnie tylko jedno - jak ona wróciła do swojej starej postaci?? czyli jak z powrotem z robota zrobili człowieka?? pzdr :)

Sparkling1986

Książka jest w miarę logiczna. Film nie!

Sparkling1986

No właśnie kto zobaczy sceny usunięte na DVD ten tak naprawdę obejrzy film w całości. Moim zdaniem ten film na początku miał mieć zupełnie inny charakter, to znaczy żony miały być podrasowane jak inspektor gadżet, czyli miałobyć w nich więcej z robota niż z człowieka i tutaj pasowałaby bardziej podmiana ludzi w roboty (tego właśnie oczekiwałem), a nie wszczepianie jakiegoś chipu. Te prawdziwe żony mogłybyć wówczas gdzieś przetrzymywane (więzione albo zahibernowane). Poza tym wg mnie film mógłby być bardziej mroczny i nieco dłuższy żeby rozwinąć kilka fajnych scen. Widz zbyt szybko poznaje tejemnice miasteczka. Na początku wystarczyły sceny, w których kobiety poprostu dziwnie się zachowywały. Zastanawiam się kto mógłby wyreżyserować ten film żeby stworzyć odpowiedni klimat i może odpowiednim byłby tim burton.

lux68

Aha dodam jeszcze, że żałuje zakupu tego filmu na DVD. Skusił mnie reżyser Frank Oz i obsada filmu, ale z ciekawości można obejrzeć tylko raz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones