Przy żenująco niskim poziomie kina polskiego ŻUREK wydaje się być zdumiewająco dobrym filmem z bardzo subtelnie zarysowaną i inteligentnie rozwidlającą się problematyką. Prawdziwie intensywne polskie kino z tą polską niekłamaną nędzą - powiedzmy: na miarę Matki Królów. Wiem - przesadziłam. Ale po prostu tak się cieszę, że wreszcie świetny POLSKI film.
Katarzynie Figurze SZCZĘŚLIWIE dane jest nie obsadzanie roli kolejnej permanentnej idiotki. A szkoda, że dopiero teraz.
Również Zbigniew Zamachowski obsadzony w końcu został w najodpowiedniejszej dla niego roli - idealnie odlanej do jego psychofizycznej konstrukcji.