PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=282892}

Życie Pi

Life of Pi
2012
7,1 153 tys. ocen
7,1 10 1 153252
6,5 62 krytyków
Życie Pi
powrót do forum filmu Życie Pi

Jestem dość wymagającym widzem, dla którego Atlas chmur to pseudoartystowski bełkot z
łopatologicznym tzw. przekazem na poziomie wczesnego gimnazjum, zaś uchodzący w
niektórych kręgach za monumentalne arcydzieło film Drzewo życia Terrence'a Mallica to pokaz
obrazków z National Geographic z Parkiem Jurajskim i zdjęciami embrionów w tle połączony z
recytacją cytatów z Biblii i chóralnym odśpiewaniem psalmów - ot efekt postępującej starczej
demencji reżysera genialnej Cienkiej czerwonej linii. Po tym przydługim wywodzie stwierdzam
że film Życie Pi mnie zachwycił, oczarował, zmusił do refleksji i głęboko wzruszył. Od czasów
Forresta Gumpa, Braveheart czy Cinema Paradiso nie miałem przyjemności oglądać w kinie
lepszego filmu.
Jeśli tylko dożyję premiery - murowany zakup wersji BD i wielokrotna projekcja z całą rodziną na
dużym ekranie z dźwiękiem w DTS.
PS. zachwycający, pomimo że oglądany na ekranie laptopa w dość słabej wersji sreener...

ocenił(a) film na 9
RogerVerbalKint

żałuj, że nie widzialeś w 3D w kinie, wtedy to dopiero wywierało wrażenie. Ja na bank kupię film na DVD, natomiast w poniedziałek ide wykupić książkę, na której to podstawie powstał film. Oczywiście podpisuję się pod twoją opinią ;)

ocenił(a) film na 10
RogerVerbalKint

dokładnie przepiękny !

ocenił(a) film na 6
RogerVerbalKint

Chyba mało filmów oglądałeś, Oglądnij Kon Tiki to zmienisz zdanie.

ocenił(a) film na 9
WujekChu1ek

Zapewniam Cię że mając ponad 40 lat i traktując film jako jedno z największych,no może poza nurkowaniem, hobby w życiu zdążyłem obejrzeć ich całkiem sporo...

RogerVerbalKint

ta, na pewno 'artystowski'... dla mnie zostal swietnie wyreklamowany, zdjęcia i obrazy piękne ale mnie nie ujął, wydał się naciągany i zbyt sztuczny w tworzeniu tej 'podniosłej' niezwyłej historii... i zgadzam się z przedmówcą że Kon tiki pod względem treści jest lepiej zrobiony. Polecam dla porównania.

ocenił(a) film na 6
RogerVerbalKint

Dodam jeszcze, że najfajniejsze sceny z filmu zobaczyłem w zwiastunie... Jak Anuta pisze, było dużo sztuczności w tym wszystkim. Nie mówię,że film wyglądał słabo, bo tak nie było film był bardzo dobrze zrobiony, ale ta sztuczność w niektórych momentach raziła w oczy...

ocenił(a) film na 9
WujekChu1ek

A nie zauważyłeś może że ta sztuczność była zamierzona ??? SPOILER. SPOILER - zabieg troszkę może jak z Sucker Punch - cała ta piękna, baśniowa, kolorowa wizja to po prostu projekcja głownego bohatera, poprzez którą ucieka przed traumą spowodowaną tym że widział zabójstwo własnej matki, a następnie być nie umrzeć z głodu zjadł jej gnijące zwłoki ???

RogerVerbalKint

...to typowa nadinterpretacja,zwłoki kucharz wyrzucił i Pi widział jak rekiny...tutaj nie kończy,ale sens jest jasny. Symbol matki to poświęcenie z miłości(Chrystus umierający za nas...). "Dajta se spokój..." za trudny film?

ocenił(a) film na 9
eosaion

Tygrys zeżarł chyba wszystkie zwierzęta ??? Chyba że mi coś umknęło ???

ocenił(a) film na 9
eosaion

Zależy oczywiście jaką wersję wybierasz za autentyczną, bo tak naprawdę obie siebie wykluczają.

ocenił(a) film na 9
Moai

No itu już jest jak z wiarą w Boga - bo zakończenie jest to samo - Pi jakimś CUDEM przeżył i zalożył świetną, szczęśliwą rodzinę - nie wiem czy ze swą pierwszą milością, bo na to reż nie ma odpowiedzi - na pesymizm jednak nie ma miejsca...

RogerVerbalKint

...a co jeżeli Pi obie historie wymyślił,a jedynie jego najlepsi przyjaciele mu towarzyszyli-czyli zeszyt i ołówek?

ocenił(a) film na 9
eosaion

No i na tym właśnie polega wielkość tego filmu.....

RogerVerbalKint

Na konfabulowaniu i kłamstwie?

ocenił(a) film na 9
Moai

PS. gdy pojawiła się kaniblastyczna wyspa - chciałem obniżyć ocenę filmowi....zawyzyłem o dwa oczka gdy poznałem prawdę..

ocenił(a) film na 9
RogerVerbalKint

Pi nazwał ją kanibalistyczną, moja teoria jest taka, że wody były zatruwane wyziewami toksycznymi ze szczelin podwodnych w miejscach gdzie płyty tektoniczne się zderzają. Ponadto po przeszukaniu szalupy Pi znaleziono szczątki surykatek.

ocenił(a) film na 6
Moai

Łuuu już się jakieś magiczne teorię tworzą wokół filmu, drugie dno, płyty tektoniczne a na koniec się okaże, że wieloryb był tak na prawdę statkiem który zatonął.

ocenił(a) film na 9
WujekChu1ek

Nie to jest akurat normalne zjawisko ;) Żrące kwasy są wydzielane przy podwodnych erupcjach. Kwasy, które trawią. Wystarczy poszukasz i poczytać.

ocenił(a) film na 6
Moai

Ja o tym wiem, czytam i interesuję się takimi zjawiskami, ale aktualnie chodziło mi o teorie w filmie... Nie czepiałem się twojego posta.

ocenił(a) film na 6
WujekChu1ek

Bo każdy wymyśla, doszukuje się drugiego dna, a ja w tym widzę tylko dobry (przygodowy/fantasy) film na niedzielne popołudnie.

ocenił(a) film na 9
WujekChu1ek

Podróż Pi ma dwa wymiary- musiał przetrwać na morzu, ale musiał też znaleźć nadzieję, oraz silę, która pomogłaby mu walczyć o przetrwanie(Dlatego cały czas nagminnie opowiadał jak Richard Parker był dla niego ważny, mimo iż dybał na jego życie). Było ewidentne nawiązanie do Hioba (zwłaszcza w momencie sztormu "Zabrałeś moją rodzinę, wszystko co miałem! Czego jeszcze chcesz?!") , oraz to, że kolorystyka obrazu przedstawiała stan duchowy Pi, było szaro gdy czuł się beznadziejnie, gdy robiło się bardziej kolorowo wracała mu wiara, potem gdy czuł, że on i Richard Parker umrą, znowu pojawiła się szara tonacja.

Dlatego ludzie doszukują się znaczeń, oto chodziło. Gdyby to był film tylko o przetrwaniu, albo tylko o wierze wówczas nie byłby tak intrygujący. Ale czy jest to film fantasy? Nie wydaje mi się.

ocenił(a) film na 9
Moai

Nie nie był fantasy - po prostu - znakomity był...

ocenił(a) film na 10
RogerVerbalKint

jeden z filmów, który po seansie pozostawia widza w pozycji siedzącej z otwartą paszczą, wpatrującego się w napisy końcowe.
Gorąco polecam! 10/10

ocenił(a) film na 7
RogerVerbalKint

Co autora wątku tak wzruszyło?

ocenił(a) film na 6
schlayer

Podejrzewam, że słaba kopia filmu:P bez urazy:)

ocenił(a) film na 8
WujekChu1ek

haha, no juz jest 1080 na tor.

ocenił(a) film na 3
RogerVerbalKint

No widzisz, a u mnie kompletnie odwrotnie. Życie Pi mnie niewiarygodnie zmęczyło, nie mówie że to jest zły film - ale tak niesamowicie nużący, ile można oglądać te ładne obrazki? Jeśli mam ochotę obejrzeć ładne obrazki, to wkładam dvd z Baraką. Może to kwestia tego, że nigdy specjalnie nie przepadałem za Angiem Lee i nie lubię się doszukiwć w filmach jakiejś wielkiej metafizyki. A Atlas Chmur to wcale nie aż taki zły film, jeśli go potraktujesz jako zbiór nowelek filmowych (ta z brytyjskim wydawcą książek - kapitalna, a pozostałe to już różnie ;-)), a nie jak "prawdę objawioną".

RogerVerbalKint

Wątpię że masz jakiekolwiek pojęcie o " poziomie wczesnego gimnazjum",używając zwrotów,które nie istnieją.Nie ma czegoś takiego jak
"pseudoartystowski ",mówi się "pseudoartystyczny".Co do Życia Pi,to totalna nuda i kicha.Wsteczny obraz,zrobiony przez komputerek.

ocenił(a) film na 9
llama77

artystowski

1. stawiający formę dzieła sztuki nad treścią; formalistyczny

Słownik ortograficzny języka polskiego - wyd. Muza 2001, 2005, 2006 - T. Karpowicz

ocenił(a) film na 8
RogerVerbalKint

zgadzam się , film piękny,

RogerVerbalKint

Film dobry, jednak twoja opinia na temat "Atlasu Chmur" nie fajna. "Atlas..". był bardzo dobry i też miał głębszy sens niż ten który, jak to ująłeś, na poziomie gimnazjum. Ale cóż, móże ty akurat go nie dostrzegłeś. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
yanku

Zacznijmy od tego, że oba filmy były typowymi średniakami, chociaż Atlas Chmur bardziej mi się podobał, mniej tej sztuczności w nim było po prostu, ale oba mi się strasznie dłużyły. Przykładowo 3h władcy pierścieni zleciało mi szybciutko i był dla mnie za krótki, dla ścisłości, nie porównuje tutaj filmów tylko czas i oglądalność...

ocenił(a) film na 8
RogerVerbalKint

Przepraszam,że nie na temat,ale zauwazyłem,że zespołem nr.1 dla ciebie jest zespół Metallica.Z ciekawosci:twoim zdanie jaki jest ich najlepszy album?

ocenił(a) film na 6
Berith7777

To ja się podłączę do pytania: Garage Inc. , Master Of Puppets, Metallica
pozdr.

ocenił(a) film na 8
WujekChu1ek

;)Zdecydowanie "Ride The Lighting";)Dzieki za "podłaczenie sie";)

ocenił(a) film na 9
Berith7777

Większość fanów powie natychmiast Master of puppets - ja jednak najbardziej lubię And justice for all i co za tym idzie również Death magnetic. Lata świetlne temu szczerze nienawidziłem Load/Reload i w ogóle tego okresu w ich karierze - ostatnimi czasy trochę sie przekonałem do tych albumów. Większość ludzi straszliwie pluje na St Anger - ja jednak uwielbiam ten album - był dla mnie czymś wspaniałym jako odtrutka na Loady i powrotem do ciężkiego grania. Zagrali w tym okresie genialny koncert na stadionie w Chorzowie.

ocenił(a) film na 8
RogerVerbalKint

Akurat jako całosc to "...And Justice For All" jest tym albumem którego nie lubie,ale jest to spowodowane tylko tym,ze nie lubie tak sekcji perkusyjnej-ty bedziesz wiedział jak sie nazywa ten rodzaj gry-chyba "trash" podobnie jest z tego co pamietam tez na albumie "St. Anger".Dzieki za opinie.