PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=282892}

Życie Pi

Life of Pi
2012
7,1 153 tys. ocen
7,1 10 1 152982
6,4 51 krytyków
Życie Pi
powrót do forum filmu Życie Pi

FILM TEN TO TOTALNE NIEPOROZUMIENIE. OGLĄDAŁEM WERSJĘ Z POLSKIM DUBBINGIEM I MOŻLIWE, ŻE POLACY Z NIM PRZEGIĘLI ALE:
- W FILMIE SŁOWO BÓG PADA Z KILKADZIESIĄT RAZY;
- TEKSTY TO NIEPOROZUMIENIE... ZABIJA RYBĘ, ŻEBY JĄ ZJEŚĆ I WALI TEKSTEM "BOŻE WYBACZ MI, ZABIŁEM CIĘ, A TY PRZYPŁYNĄŁEŚ URATOWAĆ MI ŻYCIE"
- OGLĄDAJĄC GO MIAŁEM WRAŻENIE JAKBYM OGLĄDAŁ FILM Z BIBLII O ARCE NOEGO;
- UJĘCIA I ZDJĘCIA FAJNE.

nie rozumiem oceny tego filmu, jeżeli ktoś to chce oglądać to mówię mu, że strata czasu, lepiej odpalić po raz ęty Cast Away, bo życie Pi pisał ktoś kto jest jakimś maniakiem religijnym.

Nie rozumiem za co te nagrody i te zachwyty. Jest wiele innych ciekawszych i lepszych produkcji. Lecz nie ma co się okłamywać Oskary od jakiegoś czasu są imprezą z góry ustawioną, a biurokracja sięga wszędzie.

NIE POLECAM

ocenił(a) film na 4
zielocz3k

I jeszcze nazywanie za każdym razem tygrysa Richard Parker, co po parunastu minutach wkurza strasznie. Nie wiem jaka jest książka, ale wydaje mi się, że skupiono się w filmie nie na tych elementach na których powinni. Film zdecydowanie nie dla wszystkich. Jeżeli jesteś księdzem lub zakonnicą jestem przekonany, że Ci się on spodoba.

Film to jedna wielka bzdura, a ja sam swoim przyszłym dzieciom wymyślę na poczekaniu lepsze opowieści.
Dziękuję, dobranoc.

zielocz3k

- Wytłumaczone było to gdy młody Pi wykazywał zainteresowanie różnymi religiami, a ojciec skarcił go.
- Cała rodzina była wegetarianami - można tak interpretować motyw z rybą.
- Pod koniec wyjaśniło się o co chodziło z zwierzętami i co im odpowiadało.
Zalatuje mi fanem Palikota bo takie emocje wywołuje wiara. :)

ocenił(a) film na 4
Osgiliath88

filozofia zalatuje, filozofia... i racjonalizm. polityke mam w dupce gleboko

i slabo ogladalas bo on te rybe dla tygrysa lapal dlatego wegetetarianizm ma tu malo wspolnego, a jak byl przewrazliwiony to powinien ratowac malpe i zebre

ocenił(a) film na 4
Osgiliath88

i slabo ogladalas bo on te rybe dla tygrysa lapal dlatego wegetetarianizm ma tu malo wspolnego

zielocz3k

Pod koniec również wyjaśniło się czym był tygrys. :) Nadal strzelasz sobie w stopę.

ocenił(a) film na 10
zielocz3k

oglądałeś ten film w ogole ?

ocenił(a) film na 10
zielocz3k

Wiesz kazdy lubi co innego ogladac jeden oglada m jak milosc ,drugi plac zbawiciela.Jeden i drugi pokazuje pewna strone zycia typowej polskiej rodziny....3 na filmwebie ma film gulczas.....dajac 3 zrownujesz go do tego filmu.Smutne.Wiesz zeby ktos byl madry ktos musi byc.... .Obejrz pare razy,troche poczytaj belestrystyki,rozwin sie i wroc do tego filmu jeszcze raz....

ocenił(a) film na 4
Robert83

nie zrównuje go do czegoś, bo do każdego filmu podchodzę indywudialnie. dlatego ocena moja nie rowna sie z innymi ocenami... to wszystko przez dodatki progowe "slaby/nedzny/sredni itp" na filmweb. dlatego zeby zmiescic sie w ocenie slownej musialem nadac mu liczbe. logika

zielocz3k

Słaba logika musi być skoro po twoim komentarzu można wywnioskować, że nie wiedziałeś o co kaman w filmie. [*]

ocenił(a) film na 10
zielocz3k

Widzisz moze musisz obejrzec to pare razy.W dziecinstwie nie rozumialem filmu mis,powrocilem po latach i zrozumialem kazdy moment znaczenie kultowosc.Ponadczasowoc ktora codziennie widze w polskim zyciu publicznym.Zycie pi-przepieknie opowiedziane,nie szablonowo,piekna metafora,mnogosc interpretacji.Rezyser nie zamyka Ci rozwiazania filmu:mozesz sobie tlumaczyc film jak chcesz,uzyj tylko wyobrazni.Film pobudza do zastanowienia nad zyciem i jego sensem.Ja widze glebie a ty czepiasz sie nie istotnych glupot.

ocenił(a) film na 5
Robert83

Panie ,nie porównuj Pan "Życia Pi" do "Misia", który jest -po prostu wspaniałym dziełem sztuki rzemiosła filmowego i przede wszystkim, tak jak inne filmy Barei, wniósł wiele do polskiej kinematografii, w przeciwieństwie do "Pi", który dla amerykańskiej zrobił bardzo niewiele (bardzo niezasłużone Oscary). Aha i gratuluję jeśli do zastanowienia się nad sensem życia pobudził kogoś "Pi"...

ocenił(a) film na 10
sam_Zissou

A dlaczego mial mnie pobudzic?Glowna postac walczy o zycie modlac sie do Boga w tle przepieknych zdjec.Po obejrzeniu filmu bylem pewien ze zdobedzie oscara za zdjecia i byly to oscary zasluzone.Konkurencja byla wyrowna,ale jednak.Mis byl podany jako przyklad interpretacyjny.Jakze trzeba byc plytkim badz malo bystrym by nie zauwazyc,ze przytaczam misia,by pokazac geneze interpretacji.Swoja droga filmy sa skrajnie rozne z roznych gatunkow,nie ma co je porownywac.A oscary byly zasluzone.Takie jest moje zdanie

ocenił(a) film na 10
zielocz3k

Eeeeh pokolenie brukowca.Wszystko w filmie musi byc pokazane-podane jak na tacy.Zero tworczego myslenia,wyciaganie wnioskow,laczenia faktow,Interpretacji,dopowiedzenia.Jezeli ten film to dno to wole byc na tym dnie niz ogladac oglupiajce filmy

ocenił(a) film na 9
zielocz3k

I czego się wydzierasz, nie podobało Ci sę to zachowaj to dla siebie....bosh...

ocenił(a) film na 9
zielocz3k

Widzę, że kolego nie zrozumiałeś filmu kompletnie... Film paradoksalnie jeśli ktoś jest mocno wierzący może mu się bardzo nie spodobać jeśli tylko zrozumie o co w filmie chodziło i jakie jest jego przesłanie. Wszystko zawiera się w dialogu na końcu filmu. Po opowiedzeniu drugiej wersji zdarzeń Pi pyta się pisarza, którą wersję woli. Ten odpowiada, że tą z Tygrysem, bo to lepsza historia. Pi wtedy odpowiada, że tak samo jest z Bogiem. I tu jest wydaje mi się gwóźdź do zrozumienia historii a przynajmniej taka jest moja interpretacja ale, że ciężko wyrazić ją w kilku słowach mocno uproszczę to co moim zdaniem autor miał na myśli: z wiarą w boga i religią jest tak jak z historią z tygrysem wymyśloną przez Pi - niekoniecznie jest to prawda ale dzięki niej żyje się nam łatwiej, jesteśmy w stanie to co niewytłumaczalne wytłumaczyć sobie, że "widocznie Bóg tak chciał" itd. Generalnie temat na głębszą dyskusję. Niemniej autor założonego tutaj tematu kompletnie nie zrozumiał filmu i rzuca pod jego adresem kompletnie nieadekwatne zarzuty.

lkcasper

Wszyscy, którzy tutaj tak ostro potraktowali założyciela postu, również sami nie do końca rozumieją o co chodziło w filmie. Chłopak ma swoje zdanie, odmienne od was i tyle. Jak to ojciec Pi powiedział do syna, że lepiej, żeby miał inne zdanie niż on, aniżeli podchodził do tematu bezkrytycznie.
A co do "rozumienia " sztuki, jaką niewątpliwie jest film, fajnie jest to przedstawione w filmie "Nietykalni". Mówię tutaj o motywie z obrazem :) Jakby się wszystkim to samo podobało, to na świecie byłoby strasznie nudno.
Jeśli znów zechcecie wyzywać kogoś od ćwierćinteligentów, to zastanówcie się w jakim świetle wy się prezentujecie.

ocenił(a) film na 10
GatitoTwista

No niech ma swoje zdanie,ale po to jest forum,zeby na nie odpowiedac.Inaczej po kazdej wypowiedzi bylaby blokada odpowiedzi... .

ocenił(a) film na 8
Robert83

Moim Drodzy, większość scen w filmie widz powinien interpretować indywidualnie, bo nie chodzi o to co wszyscy myślą tylko to co TY człowieku o tym sądzisz, co dostrzeżesz i jakie wnioki wyciągniesz.
Bo rzesza z nas dialogi z tego filmu słyszała, problem polega na tym że ich nie słuchała.
Zdjęcia cudne i niebanalna historia tworzy z tego filmu niedościogniony wzór kinematografii.

ocenił(a) film na 4
Maverick0069

oglądałem film z napisami i jest lepiej... nie wiem czy mieliście styczność z PL dubbingiem - ten jest DRAMATYCZNY! I to przez niego film jest wkurzający na potęgę..

zielocz3k

Mnie nie wkurza to ze chłopak ma odmienne zdanie, tylko to ze w tym kraju jak z komentarzami na filmwebie. Wywarzanych opinii jest jak na lekarstwo. Jeden pisze z góry ze to jest DNO, a myślę ze kolega dna na oczy nawet z lunety jeszcze nie wiedział, drudzy zachwalają na potęgę. Jak zwykle poszedłem do kina i okazało się ze prawda jest gdzieś po środku.