PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=282892}

Życie Pi

Life of Pi
2012
7,1 153 tys. ocen
7,1 10 1 153252
6,5 62 krytyków
Życie Pi
powrót do forum filmu Życie Pi

Gdy zobaczyłem zwiastun od razu miałem przeczucie że to nic ciekawego, i nie pomyliłem się!
Film ogólnie jest pusty z tym że kolorowy, wyczytałem w komentarzach, że część ludzi uważa że
ten film ma jakiś przekaz , niby jaki? Wiara w wielu bogów tzw Politeizm? Ciągłe Gadanie o religii,
przemyślenia co by było, gdyby itd. Film raczej dla fanów Bollywood. Jeżeli chodzi o efekty, to są
na średnim poziomie, jedynie sceneria mi się podobała. Z tego co widzę to jest Gatunek: Dramat,
Przygodowy, powinni dodać Fantasy. Ogólnie nie polecam, chyba że komuś naprawdę się nudzi
to niech ogląda. Lepszym rozwiązaniem będzie obejrzenie filmu pt: Niemożliwe tu chociaż czuć
emocje, obrazujące totalne zniszczenie, po przejściu tsunami, i ludzi którzy są w ciężkiej sytuacji.

ocenił(a) film na 9
Mariusz1986r

Fantasy ? ty wiesz co to jest fantasy, to że bohater zmyśla historie o tygrysie aby ukryć rzeczywista straszniejszą historie nie jest wcale w żadnym stopniu fantasy.

ocenił(a) film na 5
DeadHawk

Fantasy – gatunek literacki lub filmowy używający magicznych i innych nadprzyrodzonych form, motywów, jako pierwszorzędnego składnika fabuły, myśli przewodniej, czasu, miejsca akcji, postaci i okoliczności zdarzeń. Fantasy jest na ogół odróżniane od science fiction oraz od horroru, przy założeniu, że względnie nie wchodzi w tematykę naukową (w sensie SF) lub tematykę grozy (ang. macabre). Jednak gatunki te w znacznym stopniu przenikają się. Wszystkie trzy mieszczą się w pojęciu fantastyki (ang. speculative fiction). No i po co napisałeś głupotę jak nie masz racji? Chyba że ty codziennie widujesz pływające wyspy o kształcie człowieka, z masą surykatek , która w nocy żywi się mięsem. To proponuję udać się do psychiatry, a nie wypisywać głupoty na forum, mądrzejszy już nie będziesz.

ocenił(a) film na 9
Mariusz1986r

Piękna definicja z Wikipedii. To, że film zawiera element fantasy, nie czyni z niego dokładnie tego gatunku filmowego. A tak w ogóle autor książki specjalnie wprowadził wątek nierealny, albo czytelnik do końca nie wiedział czy to prawda czy fikcja i w filmie także ma to swoje odzwierciedlenie... więc zdaje się, że ktoś tu nie ma racji...

ocenił(a) film na 9
amirta21

aby*

ocenił(a) film na 5
amirta21

Opisuje to co widzę, nie muszę się domyślać, o czym fantazjował główny bohater.Chyba źle mnie zrozumiałaś,lub nie czytasz ze zrozumieniem treści To nie jest zwykły dramat przygodowy, są tu wątki fantasy, film jest nie realny, dlatego tak napisałem. Dla mnie to nie jest gniot, widziałem gorsze filmy, ten jest dla mnie bardzo przeciętny, i tyle na ten temat.

ocenił(a) film na 8
Mariusz1986r

Czyli, jeśli mój kolega, opowiada, że widział UFO i porwali go kosmici, oznacza, że moje życie, bo słucham tej historii, też jest s-f? Jego życie to już w ogóle mega fikcja naukowa.
Jest taki film "Niebiańskie istoty" Petera Jacksona, tam jedna z bohaterek też sobie wyobraża różne magiczne historie, ten film też jest pewnie fantastyką?
Oczywiście, można tak to interpretować, dlaczego nie :)

Mariusz1986r

W filmie nie ma elementów fantasy. To co wygląda na nierealistyczną wyspę jest zwykłym urojeniem bohatera, który wymyślił to sobie żeby zapomnieć o koszmarze jaki przeżył. To nie działo się naprawdę w filmie.

ocenił(a) film na 9
Mariusz1986r

Teraz już pokazałeś swoje spojrzenie na ten film, pamiętaj, że nie wszystkie filmy nie wymagają myślenia i wszystko jest wyłożone na tacy. Gdybyś choć trochę pomyślał mógłbyś się domyślić, że ta wyspa była wymyślona. Chciałem także zauważyć, że w żaden sposób nie argumentujesz swoich wypowiedzi jedynie próbujesz atakować użytkowników mających inne zdanie. Wytłumacz mi dlaczego uważasz, że film dla fanów Bollywood? bo aktor jest z Indii ? Czyli już się domyślam, że odzywa się tu jakaś nietolerancja i straszliwe szufladkowanie Indie=Bollywood.

ocenił(a) film na 9
Mariusz1986r

Ty żeś chyba bollywoodu nie widział. Film jest przepiękny i ma puentę, której widocznie nie dostrzegłeś. Ten fragment mówi sam za siebie:
"- opowiedziałem panu dwie historie o tym, co zaszło na morzu. Żadna z nich nie wyjaśnia, co spowodowało zatonięcie statku. i nikt nie może uwodnić, która jest prawdziwa, a która nie. w obu historiach statek tonie, ginie moja rodzina, a ja cierpię. Którą pan woli?
- Tę z tygrysem. Jest lepsza.
-Dziękuję i tak samo jest z Bogiem"

ocenił(a) film na 5
amirta21

Uwierz mi że widziałem wiele filmów! To jest moje zdanie na temat tego filmu! Nie lubię jak ktoś się narzucą próbując wmówić że jest tak a nie inaczej, z resztą nie będę dyskutował z osobą która uważa że gnioty są arcydziełem żegnam.

ocenił(a) film na 9
Mariusz1986r

Film jest świetny, widac nie dla takich ludzi jak ty pozdro

ocenił(a) film na 5
Dybybcio

Uzasadnij swoją wypowiedź? Bo to że film jest świetny, czy też beznadziejny to każdy potrafi w ten sposób zinterpretować. Rozwiń swoje zdanie.

ocenił(a) film na 9
Mariusz1986r

Jeśli myślisz, że Twoja wypowiedź mnie zniechęciła to się mylisz. Po pierwsze nikomu nic nie wmawiam, tylko przedstawiam swój punkt widzenia z cytatem uzasadniającym ten fakt! A to jest zasadnicza różnica! Dla Ciebie to gniot a dla innych nie wiec po co te nerwy?Nie chcesz dyskutować, proszę bardzo, to tylko mówi samo za siebie, że być może nie potrafisz rozmawiać na dany temat z osobą, która ma inne zdanie niż Ty! Miłego życia

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
sugarrr

Kolejny troll który przychodzi, i ocenia kogoś z góry! za to ty jesteś głęboki jak rów mariański! Nie znamy się więc o co ci chodzi?

Mariusz1986r

''Uwierz mi że widziałem wiele filmów!''

Raczej nie z Bollywoodu, bo ten film poza bohaterem Hindusem i 30 minut akcji w Indiach nie ma nic wspólnego z Bollywood.

ocenił(a) film na 5
Mariusz1986r

Koleżko nie zrozumiałeś filmu, nie kompromituj się. Zgadzam się w 100% z sugarrr

ocenił(a) film na 8
orined33

Dobrze, ale nie czepiajcie się go. Nie zczaił wszystkiego, trudno, jego strata. Po co się napinać? Każdy ma prawo do subiektywnego zdania.

ocenił(a) film na 5
TomaszO1983

No niestety tylko ty jeden wyrozumiały. Reszta troluje, albo obraża, bo ciężko uszanować czyjeś zdanie. Niedługo na filmwebie nie będzie można założyć własnego tematu. Nikt wam nie każę się ze mną zgadzać , ja ten film odebrałem po swojemu i tyle na ten temat.

ocenił(a) film na 5
orined33

Marna prowokacja! I nie koleżko, kolegów szukaj sobie gdzie indziej.

ocenił(a) film na 9
Mariusz1986r

Żadna prowokacja, zgadzam się z chłopakami - nie zrozumiałeś filmu i źle go oceniasz... Tak jak słabi uczniowie nie lubią szkoły, tylko dlatego, że źle im tam idzie....

ocenił(a) film na 5
danielek7

Oceniam film po swojemu, dla mnie jest to kolorowa bajeczka bez emocji, dla ciebie to rewelacja, i dobrze niech tak pozostanie. Ja nie jestem tobą ty mną, każdy ma własne zdanie i spojrzenie na świat i albo to uszanujesz, albo jesteś tak pusty jak reszta?

Mariusz1986r

podzielam twoje zdanie pomysl filmu swietny i zarazem jego przeslanie ale sam film bardzo kiepski poza kilkoma kolorowymi zdjeciami to wszystko kino sie popsulo dawno nie widzialem dobrego filmu abym wyszedl ustatysfakcjonowany z kina poza ostatnim Django Q Tarantino on jeszcze mnie nie zawiodl :)

ocenił(a) film na 4
orined33

Znów argument o nie zrozumieniu filmu, jakie to proste, powiedzieć komuś że nie zrozumiał i że jest płytki, wtedy nie trzeba już używać żadnych innych argumentów. Zastanawia mnie tylko dlaczego takie stwierdzenia pojawiają się najczęściej przy filmach które tylko udają że mają drugie dno i przekazują głębszą prawdę, które stwarzaja pozory filmów nad ktorymi trzeba sie zastanowić, a które tak naprawde podaja nam wszystkie "odpowiedzi" na tacy. Takim filmem jest "Życie Pi" , ludzie piszą tu na forum że płakali na tym filmie, że otworzył im oczy itp. itd. Może i tak było, ale nie jest to raczej kwestia tego że ktoś nie zrozumiał i dlatego mu się nie podoba. Wydaje mi się że film trafia do ludzi którzy tak naprawdę mało filmów jeszcze widzieli , mało książek przeczytali i potrafi ich "zaskoczyć" coś tak banalnego (przyznaje że książki nie czytałem, wiec ona może jest naprawde dobra). Takie moje zdanie, nie chciałem nikogo obrazić, ani się wywyższać. Może niezbyt składnie to napisałem. Pozdro

ocenił(a) film na 5
bdk1985

"Wydaje mi się że film trafia do ludzi którzy tak naprawdę mało filmów jeszcze widzieli , mało książek przeczytali i potrafi ich "zaskoczyć" coś tak banalnego"...
Taaa...cholernie zaskoczyło akademię filmową która nominowała film w 11 kategoriach Oscarowych...,że wspomnę o internautach z całego świata ,którzy na IMDb dają filmowi notę 8,2, o ludziach którzy przeczytali książkę (była bestsellerem,została wyróżniona Nagrodą Bookera)
Nie chciałeś się wywyższać????? HAHAHHAHAHAHAHAHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA Wywyższać może się KTOŚ nie ty...

ocenił(a) film na 4
orined33

Nominacje Oscarowe i same oscary nie robią na mnie żadnego wrazenia od połowy lat 90. IMDB to taki trochę wiekszy filmweb więc nie wiem co ma mi to uświadomić. Książki nie czytałem i jej nie oceniam co wyraźnie zaznaczyłem. Ty za to nie potrafisz sklecic zdania, nie podajesz argumentów, oceniasz mnie, a sam swoją głupotę ukrywasz za dziecinnym "hahaha". Parafrazujac Ciebie, pouczać mnie może KTOŚ a nie Ty impotencie intelektualny.

ocenił(a) film na 5
bdk1985

Krynico mądrości HAHAHAAAAAAAAAAAAAAAAAAA :) Oscary nie robią na tobie wrażenia hmm,ocena filmu w największej na świecie bazie filmowej też nie.Książki nie czytałeś??? ty ??? który zarzucasz innym że mało czytają.
Piszesz że ciebie oceniam???
To ty oceniłeś tych którzy mają odmienne zdanie na temat filmu. Jedyne z czym się zgodzę to że ten film nie przekazuje głębszej prawdy, nie trzeba się nad nim zastanawiać, i podaje wszystko na tacy. Tak jest, ale Mariusz1986r na którego post odpowiedziałem tego nie rozumie.Myśli że była to historyjka o chłopcu i tygrysie w szalupie- DOSŁOWNIE
I na to zareagowałem.
Ps. Ktoś taki jak ty nawet nie wiem jak bardzo się starał nie jest mnie w stanie obrazić HAHAHAHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

ocenił(a) film na 4
orined33

Nie miałem zamiaru Cię obrażać (w pierwszym poście) i nawet nie muszę , sam swoimi postami obrażasz siebie, ale wiem że tego nie zrozumiesz. PS. im więcej HAHAHA tym większą głupotę musisz ukryc?

ocenił(a) film na 4
orined33

PS. nie odpisuj bo dalej nie będę ciągnął tej jałowej dyskusji, obrażałbym wtedy własną inteligencję.

ocenił(a) film na 4
Mariusz1986r

Zgadzam się w całej rozciągłości... Czekałem tylko kiedy film się skończy.
Szkoda dyskutować z argumentami ludzi "nie podoba Ci się, bo nie zrozumiałeś"... Przecież w tym filmie wszystko było wyłożone jak kawa na ławie (takie jest w większości dzisiejsze kino) i tam nawet nie ma czego "nie rozumieć". Film w stylu, zatonął cały statek ludzi ale bóg i tak istnieje, bo uratował chłopca z tygrysem...

ocenił(a) film na 5
czechueee

HAHAHAHAHAAA Zabiło mnie ostatnie zdanie: "Film w stylu, zatonął cały statek ludzi ale bóg i tak istnieje, bo uratował chłopca z tygrysem..."
Nie będę marnował czasu żeby z tobą i tym Mariusz1986r dyskutować, pójdę na łatwiznę. Przeczytajcie sobie post pod którym mogę się podpisać ( nie w 100%,ale z większością tez w nim zawartych się zgadzam):
http://www.filmweb.pl/film/%C5%BBycie+Pi+3D-2012-282892/discussion/!!!PE%C5%81NA +INTERPRETACJA!!!,2121967

ocenił(a) film na 4
orined33

zmarnowałem wystarczająco dużo czasu na oglądanie filmu, żeby dalej go marnować na czytanie recenzji/interpretacji czy ch.. wie czego na jego temat. sorry.

ocenił(a) film na 4
orined33

Jeśli Cię zabiło to jak napisałeś tego posta?

Mariusz1986r

boze, co za glupota.
dla fanow bollywood? tylko dlatego, ze Zycie Pi dzieje sie w Indiach, i glownym bohaterem jest Hindus, nie czyni filmu bollywoodzkiego z automatu.
ciagle gadanie o religii? no skandal. JAK MOZNA?! bo tak sie sklada, ze to nie jest Robinson Cruzoe, a film o Bogu - takim czy innym.
Nie wiem, skad to hejterstwo - mowisz, ze przeczuwales, ze film bedzie kiepski - TO TRZEBA BYLO NIE OGLADAC! Miej pretensje wylacznie do siebie.

Film swietny, tylko trzeba na niego spojrzec nieco glebiej, nie skupiajac sie na tygrysie w lodce. A tak w ogole, to nie chodzic na skroty, i PRZECZYTAC KSIAZKE.

ocenił(a) film na 5
peterkowalski

Żadna głupota, głupotą jest twój wstęp, niech zacytuje" boze, co za glupota. Nie nie wiem dlaczego każdy usiłuję być mądrzejszy niż jest? Aż tak cię to boli że wyraziłem własną opinie? Pamiętaj że zawsze możesz użyć Alt, wtedy tekst wygląda przejrzyściej.

ocenił(a) film na 5
Mariusz1986r

Rzeczywiście jesteś głupi...Zaczynasz temat pisząc że film jest pusty ,obrażając w ten sposób tych którym się podobał. A gdy ktoś na to reaguje płaczesz że ciebie znieważają i że każdy ma prawo do swojego zdania.Tak ma ,i właśnie je wyraża .Zanim zaczniesz bluzgać zastanów się nad tym i licz się z konsekwencjami...
Ps.Koniec nie mam zamiaru z tobą więcej dyskutować

Mariusz1986r

Mariusz Ty sobie jeszcze raz obejrzyj ten film ,bo nie wiesz co tracisz

ocenił(a) film na 4
Cyuga

nie skazuj go na takie cierpienie proszę!!!

ocenił(a) film na 9
Mariusz1986r

Pusty? Nie chcę być niegrzeczna, ale ta opinia jest pusta;> Ten film ma przekaz, i bynajmniej nie chodzi tu o religię. Nie będę Ci tłumaczyć przekazu tego filmu, bo szkoda mojego czasu. Jeśli po obejrzeniu filmu nic z niego nie wyniosłeś to hmmm żal mi Ciebie :> Pozdrawiam i życzę powodzenia na filmach tego typu jak "Niemożliwe". Żeby nie było podobał mi się ten film, ale w nim akurat nie było żadnego przekazu:>

mbutterfly

przeslanie przeslaniem pomysl pomyslem wszystko super ale film kiepski poza kilkoma kolorowymi obrazkami poszedlem do kina z z amiarem obejrzec swietny film z swietnym przeslaniem przeslanie bylo ale film slaby scenariusz do d.......y i porsze nie wciskaj mi kitu ze podswaidomie nie czekalas az sie skonczy i to pisze rownie z do reszty FILM BYL SLABY tylko i wylacznie do obejrzenia w tv obejrzyjcie Django Q Tarantino ktroy rowniez bardzo popularne stalo sie to slowo na forum ma przeslanie i zadajcie sobie pytanie ktory z tych dwoch filmow obejrzylibyscie jeszcze raz forum to jest po to by wyrazac swoje opinie na dany temat wiec nie rozumiem dlaczego czesc tutaj ludz unosi sie jak ktos ma inna opinie na temat danego filmu jesli jednym sie podoba l to ok jesli innym nie ok
dla mnie film sredni oczywiscie widzialem gorsze pozdrawiam wszystkich nerwowych :)

ocenił(a) film na 9
roberto12345

Ano dlatego, że wyrażasz swoją opinię jako kategoryczną i jedynie słuszną, a tym samym obrażasz tych,którzy mają zgoła odmienną opinię na temat tego filmu. Oglądałam Django i powiem tak: oba filmy na pewno obejrzę w przyszłości jeszcze raz. Przy czym Życie Pi oglądałam z zapartym tchem /jednym z powodów były zapewne przepiękne obrazy, ale także zawierał wiele mądrości życiowych, a lubię takie filmy/, a tymczasem na Django były momenty,gdzie byłam trochę znużona /pewnie powodem jest to, że jestem kobietą i niektóre sceny mnie nie bawią;) Tak czy siak oba filmy polecam i oba jeszcze na pewno obejrzę :-)