Po raz kolejny mamy zaszczyt doświadczyć spartaloną robotę dubbingowców. Uszy bolą od
tych słodkich głosów beznadziejnie dobranych do wyglądu, wieku i powagi postaci.
Darcie mordy "przepraszaaaam" i wciskanie religii w co drugiej scenie zniszczyło mi całą
przyjemność z oglądania.
Jak w co trzecim zdaniu padają teksty "jaki to bóg cudowny i wspaniały" to mi sie na pawia
zbiera.
FIlm jest pozbawiony wszystkiego co mogłoby przestraszyć małe dziecko...(czyt. kierowany
głównie do osób w wieku 5-15 lat)
Film dla klas w gimnazjum. Na naukę religii, dobrego zachowania, kultury osobistej i obrony
praw zwierząt.
i ten bóg wszędzie...
teksty w stylu "ciepłe jak policzek boga" to istny żal kinematografii.
dubbing....dubbing....istny wstyd. jak to usłyszałem to od razu pare gwiazdek mniej.
gówno i nie polecam.
nie wiem dlaczego i z jakiej racji te oskary. pewnie z takiej samej jak ludzie pieją na filmach
NIEMOŻLIWE czy inne gówniane wyciskacze łez...
no cóż...w dzisiejszych czasach trzeba robić filmy dla sortu ludzi biegających do kina i
jarających się byle gównem.
i jeszcze tacy mówią...że ŻYCIE PI to arcydzieło ...
ręce opadają.
wymagania przeciętnego widza co do oglądanego filmu sięgnęły dna.
pozdrawiam
banalne religine teksty. ten film był tak "dobry" taki "prawy" że pijąc jedno piwo czułem się jak skończony degenerat.
i ten tekst (jak tygrys odchodzi) --> "i odszedł tak bezceremonialnie" co!?!? "bezceremonialnie" !? TYGRYS!?
widzę, że wiele ludzi pieje że CUDO, ARCYDZIEŁO, bla bla bla..i takie tam sikanie po majtach więc wyrażam tylko szybko swoją opinię i nie ciągnę dalej tematu.
nie miałem na celu oczywiście trollowania na forum.
"i odszedł tak bezceremonialnie" co!?!? "bezceremonialnie" !? TYGRYS!? Hahahahahahahahahhahaa nie no rozwaliłeś mnie tym tekstem.
chodziło mi o to, że w tym film jest nasączony i wypchany wielkimi tekstami, morałami, i prawymi gadkami....i takie gadanie nie pasuje do sytuacji często. chociażby ten tygrys odchodzący w stronę dżungli i tekst, że "odszedł bezceremonialnie". Albo, że piasek był ciepły jak "policzek boga" no po prostu uszy mi więdły co wypowiedziane zdanie.
"potem płakałem jak dziecko, nie dlatego, że przeżyłem ale dlatego, ze richard parker odszedł tak...bezceremonialnie"
musiałem to jeszcze raz zobaczyć.
Może dlatego, że ci co oglądali ten film obejrzeli go w oryginale? Ja nie rozumiem jak można takie filmy dubbingować. A co do oceny, to krytycy jak i inne portale filmowe wysoko go sobie cenią. Więc raczej sam sobie w kolano strzelileś, i na przyszlość będziesz pamiętać by wszystkie filmy w oryginale oglądać.
"sam sobie w kolano strzeliłeś" !? przecież mnie nie interesuje co kto o tym filmie myśli. powiedziałem jak się czułem po zobaczeniu. mam gdzieś, że ludzie tacy jak Ty moja droga się posikali...to oglądając. WIęc gdzie tutaj strzałw kolano ? strzałęm w kolano jest zapętlenie się w swoich argumentach.
kiedy ja powiedziałem tylko co sędze o tym filmie.
więcej tutaj nie piszę. bo nie mam na celu trollowania.
pozdrawiam
Bo dubbing sprawdza się tylko w filmach animowanych i bajkach;) Całą resztę filmów powinno się z zasady oglądać tylko z oryginalną ścieżką dźwiękową, dlatego tak: sam sobie strzeliles w kolano wybierając seans z dubbingiem.
stary!! obejrzenie tego filmu z dubbingiem to... no właśnie sam sobie odpowiedziałeś :)
weź chłopie tabletkę uspokajającą i obejrzyj ten film z oryginalną ścieżką dźwiękową, może w końcu go docenisz.
A może po prostu masz słaby gust, bo nie znam osoby której ten film by się nie podobał.
Gadki o Bogu maja tu marginalne znaczenie, jestem ateistą wiec nawet za bardzo w to nie wnikałem, a obraz jest świetny i na Oskara zasługuje w 100%.
Tyle.