jak zinterpretujecie tę białą narzutę na tratwie po krótrej tygrys nie mógł się poruszać?
dlaczego pi płakał gdy tygrys/instynkt opuścił go bez słowa? bał się bo był bezbronny?
na trawie rzeczywiście były zapasy jedzenia i picia, które później stracił? jeśli tak to dlaczego zaraz
potem w nocy zjadł tego buddystę? przecież nie był głodny.
biała narzuta pod którą tygrys się chował to symbol ucieczki, przed tą waleczną stroną samego Pi, który nie był przez cały czas waleczny, ale zwyczajnie się bał. Płakał bo stracił coś do czego się przyzwyczaił, z czym nauczył się żyć i nie potrafił sobie wyobrazić jak jego życie będzie wyglądało od tego momentu. Czy zapasy były to nie wiemy, ale logiczny jest że jeśli zjadł buddystę to zrobił to z głodu ;)