przykro mi ze ten obraz w swojej infantylnej formie moze i uroczym przeslaniu ale jednak jest dla mnie slaba forma uciekania od trudnych tematow. jesli mam go przyjac za kino familijne to moge polecic koniecznie z odpowiednim na to nastawiniem. zawsze wolalam zobaczyc i ocenic sama niz polegac na opiniach tutaj moglam sobie oszczedzic rozczarownia i pustki jaka mam po tym filmie. polecam dzieciom w szkole podstawowej i rozhisteryzowanym rodzicom ktorzy nie wiedza co ogladac ze swoimi dziecmi
No dobrze, dam Ci lekcję psychologii za darmo. Używanie interpunkcji powoduje, że przekaz jest łatwiejszy w odbiorze. Badania natomiast dowodzą, że przekaz, który jest łatwy w odbiorze jest częściej niż przekaz trudny w odbiorze uważany za prawdziwy, bez względu na to czy taki jest czy nie jest. Dodatkowo, moim zdaniem, używanie poprawnej polszczyzny jest wyrazem szacunku dla rozmówcy.
no dobrze zatem dam tobie lekcje szacunku dla rozmowcy za darmo. sadze ze pouczanie o znakach interpunkcji w kontekscie tresci filmu jest male slabe i niewiele wnoszace oprocz faktu ze ktos chce bardzo kogos pouczac i leczyc tym kompleksy.
Dobra, to ja teraz zadam Ci pytanie nie używając polskich liter.
..zrobisz mi laskę ??
moja łaska jest wielka wybacza tobie niestosownosci i brak taktu bo od poczatku tak wystartowales zatem taki juz jestes:):):) i zapewne sie juz nie zmienisz a szkoda bo mozna by fantastycznie rozmawiac a tak potwierdzasz ze mimo ze zaczynales pouczajaco skoczyles pauperuzująco
moja laska tez jest wielka.
O czym miałby rozmawiać z przemądrzałą gimbuską ? Zajrzyj do słownika bo używasz słów, których nie rozumiesz.:-)
moze i czytasz slownik ale twoja percepcja zatrzymuje sie na poziomie doslownego traktowania tlumaczen...twoja pauperyzacja jest zubozeniem intelektualnym....nie wysilaj sie niepotrzebne nam sa takie jalowe dyskusje..
wiesz wole miec znajomosc kilku madrych słow niz urode ktora jest pojeciem wzglednym i ulotnym...poza tym wiem ze olsnil by ciebie moj blask:):):)
No proszę. To mnie zaskoczyłaś. Myślałem, że Ci nie przejdzie... to coś. Ale to pewnie przez te "trudne dni". Wiedz, że jestem wyrozumiały i wybaczam.
widocznie takie lubisz bo niewiele twoj dialog ze mna ma wspolnego z kinem i z moimi odczuciami na temat wyzej rozpoczety przeze mnie. nie mam ochoty na wychowywanie mnie ani na zadne załosne proby konwersacji w takiej kolorystyce jaka ty zaproponowales.
Ale wy oboje jesteście nudni, po co prowadzić rozmowę która nie ma sensu. Oboje jesteście niedojrzali.
Wręcz przeciwnie. Napominanie młodzieży aby używała języka polskiego w piśmie jest postawą dojrzałą. I taką właśnie zaprezentowałem. Ten tekst z "robieniem laski" to przecież nie moje. To profesora Bralczyka. On też jest niedojrzały. Zabawna byłaby ta internetowa ciemnota gdyby nie była smutna. Za dużo pewności siebie pomieszanej z kompletną ignorancją. Myślicie, że licencjat, brak zasad i "power" wszystko załatwią ? Nie nie załatwią. I żeby nie było, znam ten stan umysłu bo sam taki byłem, kiedyś, a potem zacząłem mądrzeć. pozdro.