Bez bicia przyznam się do czegoś: najbardziej nie nawiedzę produkcji amatorskich, a jeszcze bardziej nie cierpię współczesnej kinematografii polskiej, więc z połączenia obydwu rodzajów kina spodziewałem się najgorszego, ale byłem pozytywnie zaskoczony. Film "Życie człowieka" na pewno nie jest filmem płytkim, ale na...
No to zaczynam... Sam tytuł nie przypadł mi do gustu - zbyt dosadny, mało w nim przewrotności i jakiegoś ukrytego dna - a takie tytuły lubię najbardziej. To taka jakby sugestia dotycząca tego, co obejrzymy za chwilę, a takich sugestii również nie lubię. No dobrze, sprawy techniczne - oczywiście jakości obrazu w żaden...
więcejWykonanie jak na niezawodowców dokładne. W tej sekwencji następujących po sobie obrazów najważniejsza w moim mniemaniu jest treść. Zdanie jakie poprzez tę etiudę chciał przekazać aranżer.
„Życie człowieka” można interpretować i to na wiele sposobów. Dostrzegłem w nim pewien portret. (To, czy mamy do...