film

Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową

2000
1h 39m
7,4 18 tys. ocen
7,4 10 1 18240
6,4 19 krytyków
Tomasz Berg jest śmiertelnie chory, dlatego prosi byłą żonę o sfinansowanie ryzykownej operacji. Stan jego jest jednak tak poważny, iż nie ma żadnej nadziei na wyleczenie. Zobacz pełny opis
Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową

reżyseria

scenariusz

produkcja

premiera

Orzeł
Film zdobył 7 nagród Orzeł, 4 inne nagrody oraz 7 nominacji
Sprawdź wszystkie nagrody
Spirala śmierci
Stary człowiek na szpitalnym łóżku. Umiera lekarz, który wie wszystko, co wie medycyna, o umieraniu i... ... czytaj więcej
false
Piotr Wojciechowski

Tomasz jest inteligentnym, kapryśnym i gwałtownym lekarzem około sześćdziesiątki, który podejrzewa, że jest nieuleczalnie chory. Po wykonaniu serii testów jego obawy potwierdzają się. Bliskość końca wyzwala w nim pragnienie by dokonać bezkarnie wszystkiego czego dotąd sobie w życiu odmawiał. Chce się przekonać w praktyce jak bezpodstawneTomasz jest inteligentnym, kapryśnym i gwałtownym lekarzem około sześćdziesiątki, który podejrzewa, że jest nieuleczalnie chory. Po wykonaniu serii testów jego obawy potwierdzają się. Bliskość końca wyzwala w nim pragnienie by dokonać bezkarnie wszystkiego czego dotąd sobie w życiu odmawiał. Chce się przekonać w praktyce jak bezpodstawne były jego dawne hamulce. Pod pozorem przyjaźni i pomocy chce zniszczyć miłość młodej parze, prowadzi grę z młodym księdzem, od którego chce uzyskać wyznanie niewiary, w końcu przygotowywuje wszystko do samobójstwa. Oczekuje jakiegoś znaku, który pokazałby mu jak iść dalej przez życie. Znak przychodzi niespodziewanie w szpitalnym pokoju.

premiera

dystrybucja
Syrena EG
studio
Agencja Filmowa Telewizji Polskiej / Canal+ Polska / Jacques Le Glou Audiovisuel
tytuł oryg.
Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową
inne tytuły
Life As a Fatal Sexually Transmitted Disease Międzynarodowy
więcej
Film kręcono w Dębnikach nad Wisłą, Warszawie, Czernej pod Krakowem, Krakowie (Polska) i Paryżu (Francja).
Film kręcono od 4 października 1999 roku do 20 stycznia 2000 roku.
Film zdobył 22 % głosów i zajął 2. pozycję na najlepszy film polski roku 2000. Wybrany został przez czytelników Serwisu Filmowego Stopklatka w ramach organizowanych, co roku Internetowych Nagród Filmowych.
Już sam tytuł filmu pozwala nam przypuszczać, że Krzysztof Zanussi znów jest w świetnej formie i możemy oto mieć do czynienia z dziełem wyjątkowym. "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową" to fraza prowokacyjna, lecz jeśli do żywota naszego podejdziemy z pewną rezerwą i zabarwionym ironią dystansem, to czyż odmówimy jej... więcej
Wspaniała gra Zapasiewicza ratuje ten obraz przed całkowitą klęską, ale niestety scenariusz tonie tutaj pod ciężarem Wielkich Pytań (tm) i religijnego moralizatorstwa. Przemiana bohatera pozostaje w sferze reżyserskiego chciejstwa niczym droga do kolektywu traktorzystki Wiery z czasów głębokiego socrealizmu. Zanussiego stać na więcej, dużo więcej. więcej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Prawda życiowa

ocenił(a) film na 10

Zdecydowałem się na obejrzenie wyłącznie z uwago na tytuł, to stwierdzenie jest genialne, oddaje prawdę o naszym życiu.
Znakomity film, jeden z polskich filmów, które warto obejrzeć bo poruszają trudne tematy. Zapasiewicz idealnie wpasował się w bohatera, świetnie zagrał cierpiącego, samotnie umierającego człowieka i...

więcej

Patrząc na oceny „krytyków” zgodzę się z Szukalskim, który nazwał (krytyków) „powodem klęski kultury”. Myślę że niektórych widzów ten filmów przerasta. Krytyków natomiast zmiótł z planszy, patrząc na ich komentarze.
Warto obejrzeć, bo można z niego dużo wynieść. Bardzo inteligetny film
Spoglądanie na koniec życia z...

więcej

Nie wiem ale kiedyś filmy Zanussiego robiły na mnie większe wrażenie. Nie chce powiedzieć, że był to bezkrytyczny zachwyt nad geniuszem bo ani zachwytu nie było ani tym bardziej geniusza nie dostrzegałem. Te filmy po prostu nie drażniły mnie tak bardzo, pustym przeintelektualizowaniem, złą teatralnością, patetycznym...

więcej

Okazuje się, że to wszystko nie ma najmniejszego znaczenia, kiedy stajesz przed jej obliczem...

Przede wszystkim bardzo dużo tu mądrości życiowych. Prześliczna muzyka Kilara.
Gra aktorska? Z. Zapasiewicz odwalił tu kawał dobrej roboty (chociaż w jednym z początkowych dialogów mówił sztucznie i z przerwami, jakby...

więcej

Pan Zapasiewicz zagrał jedną z lepszych swoich ról. Scena w szpitalu gdy zwijał się z bólu poruszała.