PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33335}

Życiowe rozterki

The Good Girl
6,2 7 856
ocen
6,2 10 1 7856
Życiowe rozterki
powrót do forum filmu Życiowe rozterki

...bo po tym filmie mozna się tylko powiesić. Przesłanie brzmi: Życie jest jak papier toaletowy - długie, szare i do d**y... Ale i tak nie potrafimy się bez niego obejść... Nie potrafimy rzucić wszystkiego, czego nienawidzimy, postawić wszystko na jedną kartę i zacząć nowe życie.
Trzydziestoletnia mężatka szlaja się z młodym ogierem, ale ostatecznie doprowadza go do samobójstwa i zostaje ze swoim znienawidzonym mężem, wkręcając go w dodatku w nieswoje dziecko... True story... Nie ma co...
Film moze i trochę nudny, ale mnie zahipnotyzował... Daje do myslenia, ale pesymistom go nie polecam! Stanowczo!
6/10.

empedokles

Inna sprawa - jak zwykle beznadziejne tłumaczenie tytułu filmu na polski. Oryginał brzmi: "The good girl" i moim skromnym zdaniem jest ważny, bo wymowny, dlatego też adekwatnie powinien być przetłumaczony...
Każe się zastanowić, jaką naprawdę dziewczyną czy też kobietą była postać grana przez Aniston... Dobrą, choć zagubioną, a może to tylko pozór, bo w rzeczywistości jest wyrachowaną suką, któa doprowadziła swojego kochanka do samobójstwa i "wrobiła" męża w cudze dziecko...

empedokles

Tylko następnym razem wyraźnie napisz, że będzie 'SPOILER' ;) Nie każdy chciałby poznać zakończenie przed obejrzeniem filmu :)

RaV92a

Ok, sorry.

ocenił(a) film na 8
empedokles

Moim zdaniem kluczem jest zdanie które mówi gdzieś na początku "może jestem psychopatką". To jak chciała otruć chłopaka jeżynami, to jak miałą gdzieś koleżanke w szpitalu (przecież mogła wtedy wyjaśnić chłopakowi sytuacje i umówić się z nim innego dnia), to z jaką łatwością zgodziła się żeby przeleciał ją obleśny przygłup (miała przy tym zero emocji na twarzy, jedyne emocje po wszystkim to irytacja szczekającym psem), jak sama mówiła nie zostawi męża bo gdzie miałaby iść, okłamywała wszystkich, mówiła to co chcą usłyszeć żeby osiągnąć własne cele, wykorzystała młodego wrażliwego chłopaka na skraju załamania (scena w samochodzie gdzie bez cenia współczucia wyrzuciła go dosłownie na parking załamanego, zapłakanego i pijanego). Inny przykład: chociażby jak zgarneła go z parkingu po kradzieży nie próbowała mu przemówić do rozsądku (chłopakowi nic by się nie stało trafiłby to szpitala i wyszłoby mu to na dobre), nie widać było w niej krzty troski czy strachu. W tamtej chwili brała tylko pod uwagę ewentualne korzyści jakie może wyciagnąć z tej sytuacji. Przykładów można mnożyć. Trzeba więcej? Psychopaci są wśród nas. Tylko ułamek procenta z nich to zabójcy, większość to naciągacze, oszuści matrymonialni, ludzie którzy potrafią doskonale manipulować innymi by osiągnąć swoje cele.

ocenił(a) film na 8
empedokles

podpisuję się pod komentarzem, lepiej bym tego nie opisała no i ten tytuł... eh :P

empedokles

masz dużo racji, ale uważam, że ten film to świetny kontrast dla tych wszystkich ckliwych historyjek, romansideł z happy endem, gdzie po trzech minutach można domyślić się zakończenia.

empedokles

Według mnie film jest o tym, że nie doceniamy jak wiele mamy. Czasem błądzimy, ale to ludzkie. Jednak nigdy nie jest za późno, żeby się opamiętać.

ocenił(a) film na 8
empedokles

Pod względem wymowy mnie się kojarzył z "Kobietą samotną" Agnieszki Holland, bardzo depresyjny, to fakt. Prawdziwy, ale wysoce depresyjny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones