Film o niczym, obraza inteligentnego widza o ile w ogóle zasiadł do tego filmu z uwagi na gatunek chociażby. Wysoka ocena nie wzięła się znikąd, wzięła się z efektów specjalnych i z faktu, że większość widzów to masa dzieci mCdonald'sa i reklamy... Mark Wahlberg, no proszę was, kto nazywa go aktorem?! Zawsze taki sam a jedyne co potrafi "twarzą", to marszczenie czoła na srającego pod płotem. Odradzam!