I jaki aktualny, jeżeli chodzi o IV RP... Al Pacino, jak zwykle zresztą, na bardzo wysoikim poziomie. W ogóle, moim zdaniem, istnieje kategoria 'aktorzy' i osobna 'Al Pacino'. Zainteresowała mnie również postać ekstremalnego sędziego. Facet chyba bedzie mi się śnił po nocach...