Nie wiem jak wam ale w mnie w filmach Amerykańskich z lat 70tych strasznie podoba się muzyka
no i oczywiście najpiękniejsze w całej historii motoryzacji auta, ogromne paliwożerne krążowniki.
Chciałbym żyć w takim np. Nowym Jorku w latach 70tych..
tak, tamte lata miały swój urok. kompletnie inny klimat. nie widziałam w ostatnich latach żadnego filmu który choćby w minimalnym stopniu przybliżał tą atmosferę.
Ha ! Twój komentarz skojarzył mi się z filmem Taksówkarz. Nie wiem czy go widziałeś ale w tym filmie Nowy Jork z lat 70tych raczej nie wypadł za dobrze ;p pozdrawiam !