Gdyby była Vesper, to nie byłoby tego filmu. :P Nie byłoby już chyba nawet żadnego. :P Wszak 007 miał już rezygnować ze służby w MI6.

film niezły. Wszyscy mówią że gorszy od kasyna, ale tak naprawdę inny.
Film krótszy od poprzedniej części, ale z większą dawką emocji i to
cieszy :)

Pytanko bo nie zrozumiałem - z czym zostawia Bond tego kolesia na
pustyni ? (jakaś butelka Motorojoli lub czegoś takiego i co to dokładnie
jest :))

Też się nie dopatrzyłem...;(

zostawia mu olej silnikowy w akcie laski.pod koniec filmu M mowi ze znalezli greena na pustynie z 2 kulami z tylu glowy i olejem silnikowym w zoladku

dzięki :D
właśnie że dwie kule zrozumiałem ale ten olej mnie męczył.

To samo.Zastanawiam się czy dobrze oceniłem filmu bo mi siedzi w głowie cały czas.Może powinienem lepsza oceną dać....

8/10 i slabszy od ''Casino Royale'', przeciez tamten najwyzej zasługiwał na 7 WTF?

Zasługiwał 7/10 wg Ciebie a wg mnie na 9+/10 i się nie pusz bo każdy ma swój gust.

film rewelacyjny chyba tylko dla tych którzy nienawidzili poprzednich Bondów...

ty chyba nie widziałeś Casina :/ Moim zdaniem wymiana Bonda Supermana na Bonda Batmana wyszła mu na dobre. Wszak realizm odświeżył serię

GhostFace ma racje, to juz niest tylko biedna parodia bonda, co to ma byc do cholery!? kolejna czesc borna czy agent jej krolewskiej mosci?? "kelner - Martini wstrzasniete czy mieszane? bond - mam to w dupie" czy Conery lub Moore by sobie na to pozwolil?? napewno nie! tak apropo ciekawe jakie oni maja zdanie na temat nowych bondow

pewnie "mają to dupie";p

mam pytanie gdzie ty ten film widziałeś skoro go jeszcze w kinie nie było?

Drogie dziecko, premiera światowa była już kilka dni temu, a jeśli wejdziesz sobie na stronę tego użytkownika, to dowiesz się że zapewne zobaczył go w miejscu gdzie aktualnie rezyduje, czyli w Dublinie.

A ja byłem w Stockholmie :) dlatego też zapytałem co to ten motorojl. A tak ogólnie to niby film po angielsku ale jak ci źli gadali w swoim języku to cienizna z rozumieniem.

mógłbyś mnie nie nazywać dzieckiem? ja jestem dorosły jesli zauważyłem ślepy człowieku.

wyglądasz na młodego, raczej dzieciak jesteś, to po ca ta napinka...

dzieciakiem to ty jesteś , jestem młody ale mam skończone 18 lat , więc se wypraszam takie teksty.

Ukończone 18 lat wcale nie gwarantuje dojrzałości emocjonalnej, czego dowody dajesz właśnie w tej chwili ;)

Dlaczego w każdym temacie w końcu użytkownicy zaczynają się kłócić..? Ludzie, spokojnie.. Tylko spokojem się udowadnia dojrzałość. Ja też nie chcę nikogo obrażać tym tekstem. Po prostu jak wchodzę na komentarze o Bandzie to miło by było o Bondzie poczytać. I o tym jakie kto ma zdanie. A jak wiadomo każdy może mieć własne i ma do tego prawo ;)

Ja na razie czekam na polską premierę. Już za kilka dni, więc wtedy się dokładniej wypowiem :)

Ja się z Tobą zgadzam , ale niestety są ludzie którzy lubią zaczepiać i myślą ,że im wszystko wolno i wszystko najlepiej wiedzą i pogardzają innymi, to nie moja wina ,ja nie zacząłem.

co ma z tym wspólnego? Czyli wg Ciebie ja nie moge ci dać riposty bo ty mi powiesz że ja nie jestem dorosły. Zresztą nie będę tłumaczył człowiekowi niekumatemu. Ja swoje wiem , a ty sobie możesz gadać co chcesz , zresztą jak ty możesz mnie oceniać skoro nie masz pojęcia kim jestem , bo żeś nigdy mnie nie widział nie słyszał.

hmm widze ze kazdy ma inne zdanie na temat daniela craiga jako bonda...
wiekszosc narzeka na to ze film stracil klimat i nowy bond nie jest juz taki jak kiedys, subtelny, dzentelmen, wyrafinowany i opanowany...
nalezy jednak pamietac o tym, ze w casino royale poznajemy bonda ktory dopiero zostaje agentem, wiec ja to interpretuje jako "mlodego bonda" ktory jako swiezy agent z licencja na zabijanie nie ma jeszcze tego doswiadczenia i opanowania jakie mozemy dostrzec w starych filmach. Teraz poznajemy go od nowa i mozemy obserwowac jak nabywa te wszystkie cechy z czasem az stanie sie juz "dojrzalym" agentem jakiego znalismy od poczatku serii...