Aston Martin Jamesa Bonda zatopiony
Aston Martin, który miał zagrać w najnowszym filmie o Jamesie Bondzie wpadł do jeziora na północy Włoch, gdzie obecnie kręcone są zdjęcia.
W dżdżysty sobotni poranek samochód jechał na plan filmowy, wpadł w poślizg, przebił bariery ochronne na poboczu drogi i runął do jeziora. Jego kierowca został odwieziony do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
"Quantum of Solace", najnowsza część przygód agenta 007, w rolę którego po raz drugi wciela się Daniel Craig, zadebiutuje na ekranach kin w listopadzie tego roku.
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=45142
dobre :D:D:D dlaczego sam nie wypłynął???? przecież tyle w nim bajerów????
i jeszcze kierowca wylądował w szpitalu.... jakby to był Bond to na pewno nic by sie nie stało :D:D:D:D