"Cząsteczka Słońca" lub "Cząstka Słońca". Na początku chciałem "Podaruj Mi Cząstkę Słońca", ale to chyba nie pasuje do Bonda :D
Co do ewentualnych uwag: tak, wiem, że "solace" to nie "solar" jednak za takim tłumaczeniem przemawia moim zdaniem:
- podobieństwo w nazewnictwie angielskim,
- podobne konotacje znaczeniowe - słońce zawsze kojarzyło się przecież z pogodą (ducha), a więc z dalszej kolejności - ulgą, ukojeniem.
Nie upieram się że to ma być ostateczne brzmienie tytułu, ale chyba coś jest na rzeczy? :)
Nie oglądałem niestety jeszcze tego Bonda (i chyba nie jestem wyjątkiem) więc fabuła filmu może jeszcze całkowicie zniszczyć moją koncepcję :)