Bond z odcinka na odcinek coraz gorszy. Zastąpienie Brosnana Craigiem to pomysł mocno chybiony. Wprawdzie w tym filmie dużo się dzieje, ale gdyby przyszło mi go streścić, to miałbym poważne kłopoty. Wszystko to jakieś mało zajmujące i nużące. Szkoda.(3/10)