PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=349210}

007 Quantum of Solace

Quantum of Solace
2008
6,7 166 tys. ocen
6,7 10 1 165574
5,7 58 krytyków
007 Quantum of Solace
powrót do forum filmu 007 Quantum of Solace

Odnoszę wrażenie że kiedy w 2012 dobiegnie koniec kontraktu Craiga, dobiegnie końca realizacja dalszych części serii.

Po pierwsze koniec książek do adaptacji.

Po drugie brak innowacyjnej koncepcji którą wniosło Casino Royale i tylko Bond-Craig mógł ją podtrzymać.

Po trzecie jedynym realnym i racjonalnym wyjściem było by umieszczenie filmu w realiach lat 60 (zważając na możliwość wzięcia na warsztat ostatniej książki "Devil May Care", a do tej dekady ona się odwołuje. A raczej stworzenie Bonda-Retro nie wchodzi w grę.

Wątpię aby ktoś odważył się to kontynuować. Bez Craiga seria upadnie tak jak upadła by przed siedmioma laty w związku z fatalnym Die Another Day.

To Craig stanowi prawdziwą kreację postaci Fleminga.

Taki jest mój obiektywny osąd...

ocenił(a) film na 4
Kustosz_Dzwieku

Wątpię. Dopóki Bond będzie odnosił sukcesy kasowe raczej nie ma co się obawiać o przyszłość serii. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy to producenci wszelkimi środkami, nie bacząc na jakość filmów dążą do napełnienia swoich kieszeni.

"Bez Craiga seria upadnie tak jak upadła by przed siedmioma laty w związku z fatalnym Die Another Day."

Niestety po Quantum sądzę, że seria znów znalazła się w podobnie beznadziejnym punkcie jak po "Die Another Day".

Jeśli chodzi o mnie, nie obraziłbym się gdyby zdecydowano o zakończeniu serii. Dla mnie ostatnim Bondem pełną gębą było "GoldenEye". Od tamtego czasu jest już tylko słabiej i odnoszę wrażenie, że twórcom brak już pomysłów na kolejne filmy.

użytkownik usunięty
Stranger

Chyba muszę się zgodzić ze Strangerem ale nie do końca...

O Bonda bym się nie martwił. Ta seria tak długo trwa bo każdy film o 007 zarabia dużo kasy. Słaby czy genialny zawsze zarobi na siebię. Ludzie wybiorą się do kina i kupią DVD nawet jak jest kicha.

Quantum jest rewelacyjne, oczywiście nie jest to genialne Casino ale i tak jest świetnie jak dla mnie i Bond nie znajduje się w podobnym punkcie jak po "Die Another Day" bo QoS jest o wiele lepsze wg mnie.

Mam nadzieję że Bonda będą dalej robić bo lubie te filmy i jak dla mnie mogą robić filmy o nim do końca świata. Goldeneye faktycznie było świetne i to najlepszy Bond z Brosnanem- szkoda facet miał pecha, pasował na Bonda i fajnie grał ale badziewne Bondy mu się trafiły, tylko Goldeneye było naprawdę dobre ale reszta...co następny film to gorszy. Dobry aktor słabe filmy...

użytkownik usunięty

Uważam ze Bonda będą robić dalej. Casino i Quantum zarobiły łącznie ponad 1 mld dolarów czyli troche mniej niz 4 filmy Brosmana razem wzięte. Quantum jest świetne choc zgadzam sie to nie to samo co kultowe Casino które jest wq mnie najlepszym filmem o Bondzie. Zresztą nie można porównywać Die Another Day to Quantuma. Zresztą Die Another Day nie było najgorsze do momentu misji na Islandii-> reszta filmu zawiniła ogólnej ocenie filmu. Zresztą kontrakt Cragia nie wygasza w 2012? Craig ma zagrać jeszcze w 2-3 filmach i mam nadzieje ze te filmy będą tak dobre jak Casino i Quatnum.

użytkownik usunięty

Craigowi nie kończy się kontrakt w 2012, on ma kontrakt na 4 filmy o Bondzie tak czytałem w internecie. Mam nadzieję że następne będą jeszcze lepsze bo Craig fajnie gra Bonda i szkoda żeby było tak jak w przypadku Brosnana czyli dobry aktor kiepskie filmy (może poza Goldeneye bo ten film był dobry).

ocenił(a) film na 7

Tak, ale ponoć z 4 zrezygnowano, i ma być to "trylogia zemsty" Bonda.

Ja bardzo lubię Craiga i uważam że świetnie pasuje na Bonda, ponieważ doskonale wkomponowuje się w realia naszych czasów a zarazem jest bliski kreacji Fleminga. Filmy o Bondzie z nim, pomimo umieszczenia w czasach współczesnych wg. mnie mają posmak lekkiego retro, lekkie nawiązanie do stylistyki lat 60tych (na przykład modernistyczne animacje napisów początkowych, nie są futurystyczne jak w filmach z Brosnanem, natomiast robią wrażenie stworzonych techniką z tamtych lat - ale to tylko jedna z niewielu rzeczy.

Brosnana natomiast nie znoszę nie tylko jako Bonda, ale nie przepadam za nim jako za aktorem, i na Bonda pasował do dekady lat 90tych, szczególne Golden Eye (chociaż The World Its Not Enough jest moim ulubionym bondowskim filmem z Brosnanem).

P.S Właśnie przez moją sympatię do Craiga założyłem ten temat.
Z obsadą mieli problem jak miało powstać Casino Royale, przez te 3 lata raczej nikt nowy się nie wyłonił, a jeśli tak się stanie to już nie będzie to Craig:(

użytkownik usunięty
Kustosz_Dzwieku

a ja wyczytalem że procz casino royale i quantum of solace craig zagra jeszcze w 3 filmach, za ktore łącznie z dwoma w/w zarobi 100 mln dolarow, ma konrakt na 3 film, a na 2 nastepne tez go zechcą, podobno podpisze umowe, a nadchodząca czesc podobno nie ma byc zemstą, jedni mowią ze tak, drudzy że nie, craig powiedzial że nie, nie wiadomo komu wierzyc, ja wiem że napewno pojawi sie camille, ta kanadyjka byc moze, i felix, i wg mnie jak na to patrze, i jeszcze te pogloski o tym że pojawi sie w nowym jorku, wydaje mi sie że Craig przeciera szlaki dla jakiegos nowego aktora i dla kompletnie nowej serii bonda, bo skoro ksiązki sie konczą... Wydaje mi sie że po to wzieli Craiga żeby nastepny Bond był jeszcze bardziej amerykanski niż teraz jest Craig który łączy jeszcze tą angielszczyzne, ale sam nie wiem, nie ma co gdybac, nie moge sie doczekac nowego filmu w 2010, pozdrawiam serdecznie

ocenił(a) film na 7

Bardzo bym tego chciał żeby było tak jak mówisz.
Też się nie mogę doczekać na nowy film.

Ma być w 2010 już??? - a ja myślałem że 2011...

użytkownik usunięty
Kustosz_Dzwieku

to że ma być w 2011 to moze być sciema wg mnie ale jesli mają go kręcic w nowym jorku i ma być wypuszczony listopad, grudzien 2010 to czasu nie mają zbyt wiele, sam nie wiem

23 Bond to ostatni w kontrakcie jaki ma Craig, w maju 2009 wyszedł news że zaczeły sie prace nad nim, z tego co wyczytalem wczesniej ma podpisac jeszcze na dwa, ma co nie znaczy że tak zrobi, a 24 czesc, jesli wyszła by w 2012, byłaby rowno z 50-leciem wytwórni EON, jesli zachowaliby cały czas 2-letnią ciągłość w przerwach pomiedzy kolejnymi czesciami i o ile Cragi cały czas by w niej zagrał, ale rownie dobrze 23 czesc może wyjść wlasnie w 2012 na owe 50-lecie i poczekamy sobie 4 lata, uuuuhh nie chcialbym tego, a w miedzy czasie mogą szukac nowego aktora, tego bym też nie chcial, ehhh opcji jest wiele, plotek kazda inna, wg mnie Craig zostanie, Felix, Cammille, Kanadyjka od tego byłego chłopaka Vesper, to wszystko ma pewien kierunek, Craig zostanie wg mnie, tyle kasy, nie odpuści, ciekawe czy zima 2010 czy lato 2011, ja sądze ze to podpuszczanie fanów ale że mamy kryzys kto to wie

użytkownik usunięty

w 2012 ma byc 50-lecie Dr. No. a nie wytworni, moja pomyłka
a pare ciekawych rzeczy tutaj
http://hmssweblog.wordpress.com/2009/04/18/bond-23-2010-unlikely-2011-2012/

w sumie rzeczy jesli kolejna czesc ma byc zrobiona na szybko jak Quantum to rzeczywiscie lepiej poczekac rok dluzej i obejrzec cos ciekawszego i przyjemniejszego, chcialbym żeby nowa czesc była na tyle ciekawa i przyjemna jak Casino Royale

ocenił(a) film na 7

Tak było by dobrze.
Craig powiedział że będzie grał póki mu stawy nie wysiądą, a więc jest może nadzieja...

Kustosz_Dzwieku

nie będzie żadnej trylogii zemsty, to już dawno nieaktualne. nowa część będzie o czym innym.

użytkownik usunięty
Kustosz_Dzwieku

"mój obiektywny osąd..."

Zachęcam do korzystania ze słownika kiedy się nie zna znaczenia słów, których się używa.

Seria nie padła po odejściu Connery'ego, nie padła po odejściu Moore'a, Brosnana, więc nie padnie i po Craigu, inna sprawa, czy mnie jeszcze będzie interesowac :P