Nie tylko nowy Bond mi się nie podobał.
Nowy indiana i mumia, żaden z tych filmów nie wywołał we mnie
emocji jakich się spodziewam w kinie.
Nie może być tak, że zamiast porywające fabuły, muzyki,zdjęć
spoglądam na zegarek, kiedy ten seans się skończy.
Jestem fanem bonda, oglądam je po parę razy.
Moje ulubione :
1.W obliczu śmierci
2.Licencja na zabijanie
3.Śmierć nadejdzie jutro.
Nie polecam nikomu tego filmu.