Ludzie, dlaczego Wy oceniacie filmy, których jeszcze nie widzieliście? Albo nie - pewnie jesteście z USA i w dzień premiery obejrzeliście film, po czym ocena wynosi 1/10. Założę się o 100 zł, że ten film na pewno będzie lepszy od oceny 1. Co za naród...
też zdecydowanie mówię nie osobą, które nie zobaczyły filmu i wstawiają 1 lub 10. to jest żenujące. dla nich film z góry jest dobry lub zły.
nie mają własnego zdania. kieruja sie takimi rzeczami jak: aktor, aktorka, film(bond) itd.
prawda, ogólnej oceny napewno nie bedzie miał 1/10, ale znajdzie sie osoba, której się owy film nie spodoba i wystawi 1.
cóż. gdybyśmy byli jednakowi świat byłby nudny.
p.s.
mnie do Bonda zraził komercializm zwiazany z tym filmem.
(tylko nie myśl, że wystawiłam 1)
Telewizory, telefony, napoje, perfumy..
juz 2 miesiące przed premiera zaczeły się pojawiać.
szczrze mówiąc nosem mi wychodzi cały ten Bond.
Oczywiście też tak uważam. Bond jakby to ująć jest przeterminowany na całym filmie, nie tylko tym ale też innych wcześniejszych wersjach. Jestem za tym aby w którymś z filmów o nim wreszcie go uśmiercić.
P.S. - Ludzie nie oceniajcie filmów których nie widzieliście(wyjątek argentyńskie i brazylijskie telenowele).
ej czepiasz sie. napewno jest ktoś kto lubi brazylijskie telenowele xD
dokładnie! koniec bonda.
a czemu go nie uśmiercą? ponieważ za duzo kasy by na tym stracili..
a mówia o tym te wszytkie reklamy...
bond zarabia na tym..
W piatek 31.10 bylem na tym filmie w dablinie w kinie Cineworld. Premiera w Irlandi jest o tydzien wczesniej niz w RP, sa ludzie ktorzy juz w UK czy Irlandii widzieli ten film i maja o nim cos do napisania.