Według mnie film był bardzo ciekawy..Dużo akcji, sporo zabawnych scen, dobra gra Daniela Craiga i całkiem interesujący wątek.To tyle plusów, teraz rzeczy, które nie przypadły mi do gustu, otóż niezbyt ciekawa obsada oprócz przystojnego 007, wiele niejasności co do rozwiązania akcji. Film wywarł na mnie duże wrażenie, nawet przez miniutę w kinie się nie nudziiłam. Uważam, że komu podobała się pierwsza część, ten nie będzie rozczarowany po tej, serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami. Pozdowienia :)
A dla mnie był jałowy...
1.Bond jak Bourne,bez emocji,twarda twarz,...w Casino Royale był to powiew świeżości jeśli chodzi o serie,ale przy kolejnym filmie mogli by już coś wymyśleć
2.Montaż i zdjęcia...to jakiś "plagiat" Ultimatum Bourne'a..tyle że tam było to jeszcze na tyle przemyślane,i zaplanowane że chłonełeś cały film wręcz podprogowo,jak w transie....a tutaj jedynie męczy i nie pozwala w pełni nacieszyć oczu efektami specjalnymi...
3.Scenariusz nie wiem czy to taka moda,czy ja się starzeje,ale poziom emocji był cholernie niski...jedynie Olga miała jakieś "drugie dno"