Czy zwróciliście uwagę, że film był pocięty? Gdzie podział się wątek "łóżkowy" Bonda z Camille - opisywany w wywiadach przez samą Olge Kurylenko? Film robi wrażenie zmontowanego chaotycznie bo moim zdaniem brakuje jeszcze kilku scen - przekonamy się gdy tylko ukaże się na DVD - czyli gdzieś za pół roku...
pocięty strasznie w pewnym momencie nawet akcja przeskakuje. Nie było obrotu astonem w tunelu oraz przejażdżki po pustyni również astonem, no chyba że późna pora mnie zamroczyła i już nie pamiętam.
przecież nie od dziś wiadomo że to co w trailerze zawsze jest pokazane w filmie. Po 2 scena z Fields mogła być podkręcana żeby działała jak lepsza reklama.
nie zawsze* ... i jeszcze jedno film widac bylo ze specjalnie ma szybsze tempo montazu żeby przyspieszyć narraci i akcje w filmie
Jeśli jest tak jak mówicie, to możliwe że reżyser mógł nakręcić zbyt dużo materiału i później przez wymogi producentów musiał go pociąć. To zdarza się w filmach dość często. Ale tylko przypuszczam. Wypowiem się precyzyjniej, gdy obejrzę film.
Ja jeszcze filmu nie widziałem, ale sceny łóżkowej z Camille w ogóle miało nie być-> tylko ta z Gemma Arterton której szczątki są widoczne w zwiastunach, co do reszty to będę się mógł wypowiedzieć dopiero po wieczornym seansie
Genialny, mozna powiedziec ,ze dorownuje tym najstarszym czesciom, tzeba przyznac ze nowy Bond nie jest taki zły. Ma cos w sobie ze starych Bondow.
Zapraszam na moj blog nowy temat o Bondzie. Dodaje do ulubionych.
czemu czy film musi być beznadziejny bez scen łóżkowych.
zapraszam na nowe tematy na mojego bloga dodaje do ulubionych.