SPOJLERY
Pod koniec filmu Bond mówi do M, iż miała rację w sprawie Vesper, po czym wyrzuca naszyjnik Vesper.
W czym dokładnie M miała rację? O co chodzi w końcówce Bondowi?
Jedyne co mi przychodzi do głowy to to co mówiła M pod koniec Casino Royale, że Vesper umarła za niego. Żaby on mógł przeżyć.:)
Primo jeden M chodziło o jedną rzecz. "Musisz oddzielić uczucia od swojego zadania" I o to chodziło.
Wyrzucony naszyjnik świadczy o zamkniętej sprawie Vesper. I Bond robi się Bondem ze swoim słynnym podejściem do kobiet. Tak to wiedze:D