Jak zwykle źli kapitaliści i wstrętne CIA dybią na wolnośc uciśnionych narodów Ameryki Łacińskiej, których światli przywódcy tropem Fidela Castro chcą powiedzieć stop amerykańskiemu imperializmowi.
A po tym wszystkim scenarzysta wsiądzie do swojego prywatnego jachtu albo pójdzie na zakupy do okrutnie drogiego sklepu a ludowi zaserwuje opowiastkę o złym kapitaliźmie.