moim zdaniem w tym bondzie, brakuje bondowości:)
bylo trochę za malo komedii, romansu, ogólnej takiej 'aury Bonda' jeśli można to tak nazwac:)
film wydal mi się zwyklym filmem sensacyjnym, zabraklo mu chyba tego klimatu..ale moze to dlatego , ze w części byl kontynuacją Casino Royale..
....zabrakło tej świetnej ironii i żartów z Casino Royale. Film interesujący ale czasami brakowało tego ognia z ekranie w tekstach... Świetna była ta sekwencja scen i muzyki w operze;)
Krótko mówią to Band na 7 nic więcej.